Reklama

AD1A KUBOTA 04.03-04.04.24

Bilansu czas

Bilansu czas
16.12.2013, o godz. 9:20
czas czytania: około 3 minut
0

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD1B_ARBENA1_01.03.24-01.04.24

Mamy już grudzień, a za chwilę styczeń i kolejny rok przed nami. Chcę zatem złożyć Państwu życzenia. Ale najpierw kilka przemyśleń. Co zrobiliśmy w tym upływającym roku? Co udało się osiągnąć, a czego nie? Gdzie jesteśmy dzisiaj jako branża, jako przedsiębiorstwa i jako pracownicy firm wodociągowych, a także jako ludzie? Jakie szanse wykorzystaliśmy, a jakie zaprzepaściliśmy?

Będzie pewnie trochę jak w wypracowaniu szkolnym, ale ma to swoje zalety, gdyż chciałbym po kolei odpowiedzieć na pytania, które postawiłem. Co zrobiliśmy? Wybudowaliśmy setki, jeśli nie tysiące kilometrów sieci kanalizacyjnej i wodociągowej, zbudowaliśmy lub zmodernizowaliśmy oczyszczalnie ścieków oraz stacje uzdatniania wody. I tu nie ma miejsca na podział na małe, duże i olbrzymie. W każdym obszarze naszego działania realizujemy przedsięwzięcia o rozmaitej skali, które wymagają wysiłku przy ich tworzeniu, więc z tej perspektywy są tak samo istotne. Posiadamy już olbrzymi nowy majątek. Teraz trzeba pomyśleć o tym, co z nim zrobić, by nie zaprzepaścić tej szansy. To wszystko udaje się nam osiągnąć. A z czym mamy problem? Nie powiodło się stworzenie wspólnej płaszczyzny dla wszystkich przedsiębiorstw wodociągowych. Niestety, podział pogłębia się i nic nie wskazuje na to, by ten proces udało się w najbliższym czasie zahamować. Nie wiem, czy to dobrze. Z mojej perspektywy raczej źle. Mam wrażenie, że sytuacja wymknęła się spod kontroli i zmierzamy w kierunku struktury dychotomicznej. Trochę szkoda z punktu widzenia sentymentalnego, ale być może obecna struktura była nienaturalna? Nie wiem.

Pora refleksji

Czego się nauczyliśmy? Jako szeroko pojęta branża nauczyliśmy się oceniać to, gdzie jesteśmy i o tym mówić. Chodzi tu o Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej, który nie dość, że przedstawił informację o realizacji Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych oraz Ramowej Dyrektywy Wodnej, to na dodatek zaprezentował swoje spostrzeżenia dotyczące zagrożeń związanych z wymogami wynikającymi z tych dokumentów w perspektywie 2015 r. O ile pamiętam, to pierwszy taki dokument w tej dziedzinie i w dodatku (chwała za to prezesowi KZGW) jest jawny oraz dostępny dla wszystkich. Wprawdzie komunikacja pomiędzy administracją państwową a branżą wodociągową uległa znaczącej poprawie, to jednak wewnątrz branży tego nie dostrzegam, lecz biorąc pod uwagę wiek, postępujące ślepotę oraz otępienie nie jestem raczej wyznacznikiem spostrzegawczości w sektorze.

Gdzie znajdujemy się dzisiaj? Technologicznie i majątkowo na całkiem niezłym europejskim poziomie. A czy jest tak w przypadku zarządzania przedsiębiorstwami? Tego stwierdzić ani temu zaprzeczyć nie zdołam, bo nie mam odpowiednich danych. Jako pracownicy jesteśmy inni. Tak wynika z moich obserwacji. Odchodzi pokolenie, dla którego praca w wodociągach była bardziej służbą niż etatem. To może nawet dobrze, że następuje taka zmiana, bo nasze przedsiębiorstwa zyskują szansę na stanie się bardziej rynkowymi niż obecnie. A jako ludzie, jacy jesteśmy? Niech każdy odpowie sobie sam. Nie jestem duchowym przywódcą ani spowiednikiem, więc nie wiem, jacy jesteśmy.

Wykorzystujemy szansę płynącą ze współpracy w ramach Unii Europejskiej. I robimy to raczej sprawnie. To, choć na co dzień niewidoczny, olbrzymi sukces, którego nikt nie doceni i nikt nie będzie pamiętał za kilka lat.

Chwila zadumy

Na koniec, tak jak obiecałem, życzenia. Byśmy wykorzystywali szanse – te, które nam się nadarzają, bo kolejne mogą się nie pojawić. Życzę również tego, abyśmy doceniali to, co jest i z życzliwością spoglądali na naszych współpracowników. Zostawmy swoją dumę i urazy przed bramą. Życzę również tego, żeby chciało się nam chcieć być dobrym człowiekiem. Coraz lepszym. I życzę nam wszystkim również pokory. Mamy swoje pięć minut w historii i pamiętajmy o tym, że zapomną o nas, skoro my nie pamiętamy o tych, którzy byli przed nami. Życzę dobrych świąt Bożego Narodzenia, spokoju wewnętrznego i znalezienia tego, czego naprawdę nam potrzeba i z czego często wcale nie zdajemy sobie sprawy.

Paweł Chudziński, prezes Aquanet, Poznań

"Wodociągi-Kanalizacja" 12/2013

Tagi:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do
css.php
Copyright © 2024