Przez trzy lata polscy naukowcy opracowywali system wspomagania decyzji w zarządzaniu zasobami wodnymi. Symulacje tego programu mają wspomóc oszczędzanie wody zarówno w pojedynczych domach, jak i w całych miastach. Ma to umożliwić wprowadzenie tzw. elastycznych cen wody (czyli określeniem ceny w zależności od jej zużycia) i w przyszłości wspomóc utworzyć związaną z tym platformę społecznościową.
Aplikacja stworzona na Uniwersytecie Śląskim ma być dostępna dla każdego i nie tylko pomóc w oszczędzaniu na zużyciu wody, ale też wyrobić nawyki w korzystaniu z niej w gospodarstwach domowych. Umożliwić ma to m.in. prototyp systemu, który działa dzięki zamontowaniu w różnych miejscach domu czujników przepływu wody. Informacje o rzeczywistym zużyciu są przekazywane właścicielowi w formie wykresu, który możemy odczytać dzięki mobilnej aplikacji. Tam użytkownik zobaczy nie tylko stan zużycia wody, ale też sugestie, w jaki sposób może ograniczyć jej wykorzystanie – czy to podczas prania czy kąpieli. Możliwe jest też włączenie tzw. dziennika, dzięki któremu aplikacja zapisze ile wody wykorzystał konkretny domownik.
Pilotażową wersję oprogramowania testowało 40 rodzin, w tym 20 z Sosnowca. Dziesięć z nich po zakończeniu projektu było zainteresowanych kupnem tego typu aplikacji, która mierzyłaby nie tylko poziom zużycia wody, ale i prądu. Jak podkreślali testujący, dzięki informacjom, które uzyskali z systemu, ograniczyli faktyczne zużycie wody.
Testowaniem aplikacji są również zainteresowanie przedsiębiorstwa wodociągowe, a wyniki tych testów mają być później wykorzystane m.in. w publikacjach naukowych. W projekcie badawczym wzięły udział nie tylko uczelnie, ale też przedsiębiorstwa z pięciu krajów, które zapewniły sprawdzenie oprogramowania w praktyce. Projekt nosił nazwę ISS-EWATUS – “Integrated support system for efficient water usage and resources management” (“Zintegrowany system wspomagający efektywne wykorzystanie i zarządzanie zasobami wodnymi”) i był dofinansowany ze środków Unii Europejskiej.
Komentarze (0)