Brytyjscy ekolodzy mają pomysł na walkę z globalnym ociepleniem. Prof. James Lovelock oraz szef londyńskiego Muzeum Nauki, Chris Rapley, piszą w tygodniku „Nature” o milionach rur, które należy pionowo zanurzyć w oceanie. Fale, wyciągałyby przez rury chłodniejszą wodę zawierającą dużo żywych organizmów pochłaniających dwutlenek węgla.
Według przedstawionego modelu 130 mln długich na 100-200 m rur o średnicy od 3 do 10 m mogłoby absorbować jedną trzecią dwutlenku węgla emitowanego przez człowieka.
Naukowcy zastrzegają, że pomysł jest dobry w teorii, trudno jednak przewidzieć jego długoterminowe skutki.
źródło: IAR / Życie Warszawy
Komentarze (0)