Uruchomiona niedawno wrocławska fontanna przy moście Grunwaldzkim wkrótce przestanie działać. Już za kilka dni będzie musiała być wyłączona ze względu na niskie temperatury. Najmłodsza fontanna w mieście składa się z trzech granitowych cokołów. Jeszcze zanim została oddana do użytku, został ukradziony wiatromierz, regulujący wysokość słupa wody. Trzeba było też szlifować granit, na którym ktoś wydrapał rower. Zniknęła również część iglaków, które zostały tam posadzone. Fontanna jest jednym z elementów, która poprawić ma estetykę okolic pl. Grunwaldzkiego. W pobliżu wodotrysku stoi róża wiatrów, która wskazuje kierunki świata. Wkrótce pojawią się przy niej ławeczki, a wiosną trawnik. Gatunek trawy będzie umożliwiał położenie się na niej w słoneczny dzień.
źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
Komentarze (0)