Dziennikarze sprawdzili budynek Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz główny gmach magistratu przy pl. Wszystkich Świętych – bezskutecznie szukali tam osobnych koszy na segregowane odpady.
Jedyne wydziały UMK, w których segreguje się śmieci, mieszczą się w budynku na os. Zgody 2. W każdym pokoju, a także na korytarzach, stoją pojemniki z trzema komorami: na papier, na plastik i inne śmieci. – Mamy je od dwóch lat – poinformowała Jolanta Zając z Wydziału Kształtowania Środowiska. – Segregowanie śmieci weszło nam już w nawyk, robimy to także w domach – zapewniła. Nie potrafiła jednak powiedzieć, dlaczego w innych wydziałach UMK takiej segregacji się nie prowadzi.
źródło: Gazeta Krakowska
Komentarze (0)