Reklama

AD1A KUBOTA [02.09-30.09.24]

Hotele dla pszczół

Hotele dla pszczół
11.04.2014, o godz. 8:08
czas czytania: około 3 minut
0

Sto hoteli dla dziko żyjących pszczół powstaje w 17 polskich miastach. W nich owady znajdą schronienie przed deszczem, miejsce do życia, rozmnażania i przezimowania. Hotele budowane są w ramach akcji Greenpeace "Przychylmy Pszczołom Nieba".

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD1B KUBOTA [02.09-30.09.24]

Fundusze na budowę hoteli zebrano wśród 5 tys. osób, które uczestniczyły we wrześniu 2013 roku w akcji społecznej Greenpeace "Adoptuj Pszczołę".
 
Hotele dla dziko żyjących pszczół staną w Białymstoku, Bydgoszczy, Gdańsku, Katowicach, Kielcach, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Olsztynie, Opolu, Poznaniu, Rzeszowie, Szczecinie, Toruniu, Warszawie, Wrocławiu i Zielonej Górze. – W każdym z miast będzie 4-8 hoteli. Stawiamy je w przestrzeniach miejskich, przestrzeniach otwartych, otwartych ogrodach botanicznych, otwartych ogrodach działkowych – powiedziała w czwartek podczas konferencji prasowej w Warszawie Katarzyna Jagiełło – koordynatorka kampanii "Przychylmy Pszczołom Nieba".
 
Będą to specjalne konstrukcje wykonane z naturalnych materiałów: drewna, słomy, trzciny, gliny. – Materiały są dobrane w taki sposób, by były jak najbardziej przyjazne dziko żyjącym owadom zapylającym – zapewnia Jagiełło. – Hotele dadzą owadom schronienie przed deszczem, będą mogły w nich przezimować czy się rozmnażać.
 
Jednocześnie na stronie www.greenpeace.org/poland/hotele zostaną udostępnione instrukcje budowy różnorodnych modeli pszczelich hoteli, dzięki czemu każdy będzie mógł zbudować zarówno mały balkonowy hotel, jak i większy ogrodowy.
 
Katarzyna Jagiełło zwróciła uwagę, że pszczołom coraz trudniej przeżyć w miastach, na co wpływa m.in. sposób pielęgnacji zieleni miejskiej. – Bardzo nisko przystrzygamy trawniki, usuwamy martwe liście, wszystko, co nam się wydaje nieestetyczne. To są jednak naturalne siedliska owadów zapylających – wyjaśniła. Dlatego w wielu miastach na świecie buduje się ule, w których miejskie pszczoły mogą znaleźć schronienie.
 
W Polsce żyje ponad 470 gatunków pszczół, z czego ponad 220 znajduje się w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych. Chociaż pszczoły kojarzą się głównie z produkcja miodu, to dla człowieka najważniejszym efektem pracy ich i innych dziko żyjących owadów zapylających jest zapylanie roślin. Dzięki nim na nasze stoły trafia większość produktów roślinnych, którymi się żywimy. W Europie ponad 4 tys. odmian warzyw zależy od zapylania przez pszczoły i inne owady. – 80 proc. gruszy, malin jest zapylane przez owady. Tylko 20 proc. ulega zapyleniu np. przy pomocy wiatru. W jabłoniach to jest 50-60 proc. – powiedział w czwartek członek zarządu Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Warszawie Marek Ryszard Kowalski.
 
Według danych podanych przez Greenpeace, w USA ginie co roku średnio 1/3 pszczół, w Europie średnio 20 proc., przy czym istnieją rejony, w których straty sięgają ponad 50 proc. W Chinach są miejsca, w których pszczół nie ma już wcale.
 
Przyczyn wymierania owadów jest wiele, ale do najważniejszych należą: wykorzystanie środków ochrony roślin w rolnictwie, zmiany klimatyczne i niszczenie pszczelich siedlisk. – To, co zagraża pszczołom i dzikim zapylaczom, to przede wszystkim chemia masowo stosowana w rolnictwie – uważa Marek Ryszard Kowalski.
 
Jak powiedział, po spryskaniu pestycydami sad czy plantacja są już dla dzikich owadów martwe. – Trzeba trochę czasu, zanim kolejne zapylacze – z terenów jeszcze niezniszczonych – znajdą to miejsce – podkreśla Kowalski.
 
Badania pokazały, że pszczoła w mieście jest w stanie wytworzyć więcej miodu niż pszczoła poza miastem. – W jednym ulu, w ciągu roku, pszczoły są w stanie wyprodukować 70 kg miodu. To o kilkanaście procent więcej niż na terenach niemiejskich – mówi socjolog Grzegorz Młynarski, współprowadzący pracownię "Kwiatki Bratki" oraz Pracownię Miejskich Transformacji "Sociopolis". – Jakość tego miodu nie różni się niczym od tego z terenów wiejskich. Pszczoły mają bowiem naturalną zdolność do oczyszczania miodu z metali ciężkich – podkreślił.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl


Tagi:

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

AD1A Forum Recyklingu 2024 [04.07-14.10.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.
Reklama

ad3b zm MSO [12.08-16.10.24]

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do
css.php
Copyright © 2024