Ministerstwo Środowiska chciałoby utrzymania stawki 1500 zł dla odpadów niebezpiecznych. Ta kwota nie wzbudzała szczególnych kontrowersji.
Inaczej było w przypadku kwoty 750 zł za tonę za tworzywa sztuczne czy odpady służące do wytworzenia i stanowiących paliwo alternatywne. Kwota te wywołały spore wątpliwości przedstawicieli branży odpadowej, dla których zabezpieczenia roszczeń oznaczałyby wielomilionowe nakłady.
Nowe propozycje
Według najnowszej propozycji MŚ do 600 zł zmniejszono stawkę m.in. za składowanie tony zmieszanych odpadów komunalnych lub pochodzących z ich przetworzenia, a także RDF i SRF oraz odpadów przeznaczonych do ich produkcji. Propozycja stawki za odpady palne magazynowane selektywnie tj. papier, tektura, tekstylia, tworzywa sztuczne folia, opony i inne odpady z gumy, wielomateriałowe i wielkogabarytowe to 400 zł za tonę.
300 zł mieliby zapłacić magazynujący odpady powstające po wycofaniu z eksploatacji pojazdów oraz odpadów powstających w wyniku ich przetworzenia (z wyjątkiem metali).
Ta sama stawka miałaby zostać nałożona za składowanie olejów napędowych, zużytych baterii, akumulatorów lub odpadów powstałych w wyniku przetworzenia zużytych baterii lub przetworzenia zużytych akumulatorów. Również 300 zł za tonę resort proponuje za magazynowania sprzętu elektrycznego i elektronicznego.
200 zł to zaproponowana kwota za odpady palne (takie jak papier i tektura), magazynowane selektywnie i przyjęte do procesu recyklingu przez posiadacza odpadów prowadzącego proces recyklingu.
30 zł ma kosztować zabezpieczenie roszczenia za składowanie tony odpadów pochodzących z procesów termicznych, ze spalarni odpadów i wytworzonych w trakcie prac prowadzonych na drogach publicznych i na liniach kolejowych. Warunkiem jest, że te ostatnie mogą być one ponownie wykorzystane do budowy, remontów i prac utrzymaniowych na drogach publicznych.
Złotówka za złom
Jednozłotową opłatę wyznaczono za odpady ulegające biodegradacji, będące substratami do wytwarzania: biogazu rolniczego, biogazu pozyskanego z oczyszczalni ścieków, innego biogazu;
Tyle samo ma kosztować zabezpieczenie roszczeń za odpady z metali, w tym odpadów metali powstałych w wyniku przetworzenia pojazdów wycofanych z eksploatacji lub będących odpadami metali części samochodów osobowych usuniętych w trakcie naprawy, odpadów metali powstałych w wyniku przetworzenia zużytych baterii lub przetworzenia zużytych akumulatorów oraz odpadów metali powstałych w wyniku przetworzenia zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego.
To istotna zmiana, bo poprzedni projekt mówił o stuzłotowej opłacie za składowanie tony złomu.
Zabezpieczenie roszczeń za składowanie pozostałych, niewymienionych z poprzednich punktach, frakcji odpadów ma kosztować 300 zł za tonę. Samo zabezpieczenie ma pokrywać koszty „negatywnych skutków prowadzonej działalności”, w tym na przykład pokrycie kosztów wykonania zastępczego.
Rozporządzenie ma wejść w życie dzień po jego ogłoszeniu.
Projekt rozporządzenia:
[email protected]
Komentarz #14234 dodany 2018-10-15 16:17:31
Projektu nie ma na stronach RCL