Dogasająca rewolucja
Fale ?śmieciowej rewolucji? maleją. Samorządy, główni sprawcy i decydenci przewrotu z lipca ubiegłego roku, podliczają koszty i obniżają stawki. Jak działa mechanizm ekonomiczny nowego systemu zagospodarowania odpadów? Trudno oprzeć się wrażeniu, że w tej kwestii niewiele uległo zmianie.
Przypomnijmy fakty: w sytuacji, gdy według różnych, ale zbliżonych ocen blisko 1/3 mieszkańców kraju znalazła się z własnej woli poza systemem gospodarki odpadami komunalnymi, ustawodawca zdecydował się na krok radykalny. Postanowiono na poważnie wdrożyć unijną zasadę ?zanieczyszczający płaci? i wprowadzić system przymusowego udziału w systemie gospodarki odpadami dla wszystkich wytwórców odpadów ? to znaczy zarówno dla gospodarstw domowych, jak i dla podmiotów gospodarczych oraz prawnych ? poprzez wprowadzenie opłaty publicznoprawnej, która zastąpiła formułę opłaty cywilnoprawnej. Tłumacząc na polski, wprowadzono quasi-podatek publiczny, pobierany pod przymusem, rezygnując z cen stanowiących przedmiot umów cywilnoprawnych zawieranych pomiędzy wytwórcami a przedsiębiorstwami gospodarki odpadami komunalnymi.
Instalacja środowisko
Warto przypomnieć, że ? według oficjalnych danych GUS ? w 2011 r. blisko 38 mln mieszkańców kraju wytworzyło ok. 12 mln ton odpadów komunalnych, z czego zagospodarowano ok. 10 mln ton. Dwa miliony ton, czyli dwa miliardy kilogramów, trafiły do największej w Polsce instalacj...