Coraz częściej w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego znajdujemy klauzule zakazujące składowania odpadów. Jest to zazwyczaj sformułowane expressis verbis – czasami z użyciem innych terminów (np. „stałe składowanie”). Powstaje pytanie, co w rzeczywistości oznacza taki zakaz.
Ani pojęcie „składowania”, ani „stałego składowania” nie są terminami języka prawnego (tzn. brakuje ich legalnej definicji). Nie oznacza to jednak możliwości dowolnej interpretacji ich treści znaczeniowej.
W żadnym akcie prawnym nie zdefiniowano pojęcia składowania, które notabene nie musi odnosić się tylko do odpadów (np. składowanie w rozumieniu przepisów celnych). Byłoby to przy tym w większości wypadków zbędne. Tym samym zakres tej czynności i jej charakter prawny zależy w pierwszym rzędzie od przedmiotu, którego ona dotyczy. Jest oczywiste, że w wypadku odpadów decydujące znaczenie będą miały przepisy regulujące zasady gospodarowania odpadami.
Problem z terminologią
Analizę podstaw prawnych składowania odpadów trzeba rozpocząć od tezy na pozór nielogicznej – w Polsce składowanie odpadów nie zawsze odbywa się na składowisku. Tym samym dla dalszego toku rozważań konieczne jest dokonanie pewnych wstępnych ustaleń, polegających przede wszystkim na wyznaczeniu nieprzekraczalnych...