Choć utwór, do którego nagrano wideoklip ma prawie 20 lat, okazuje się być nadal aktualny. Film został wyprodukowany we współpracy z Greenpeace Polska.
Stanisław Soyka w czerwcu zagrał koncert w ramach Weekendu dla Puszczy – wydarzenia zorganizowanego przez ekologów, aby zwrócić uwagę na wycinkę. Oprócz tego artysta zdecydował się też nagrać wideoklip. Zdjęcia zostały wykonane w części puszczy okaleczonej kilka dni wcześniej przez ciężki sprzęt do wyrębu.
O teledysku do utworu “Nie ma drugiej takiej” i swoim zdaniu na temat sytuacji w Puszczy Białowieskiej Stanisław Soyka opowiedział ostatnio w programie “Tak czy nie”. – Puszcza Białowieska to zagadnienie, z którym nie dał sobie rady żaden z rządów. Żaden nie uznał, że jest ona czymś istotnym. Kiedyś Miłosz powiedział, że puszcza to jest Wawel polskiej przyrody – mówił piosenkarz.
Soyka podkreślił, że rolą artystów jest zwracanie uwagi społeczeństwa również na problemy dotyczące ekologii. – To przecież jest skarb narodowy – podsumował.
Komentarze (0)