Dwadzieścia pięć ton zanieczyszczeń zebranych zostało w Warszawie po finale Ligi Europy. Dla porównania, po meczu Polska – Niemcy, który odbył się w październiku ubiegłego roku, zebrano “tylko” 900 kg śmieci.
W sprzątaniu uczestniczyło niemal 100 osób, które prace rozpoczęły jeszcze przed meczem, monitorując czystość na trasach przemarszu gości, okolice stadionu oraz strefy kibica. Najwięcej odpadów w postaci potłuczonych butelek, puszek, plastikowych oraz papierowych opakowań i niedopałków zebrano na odchodzącej od miejsca meczu ul. Francuskiej. Z uwagi na dużą liczbę osób znajdujących się w tym rejonie prace porządkowe rozpoczęły się dopiero po przejściu kibiców na Stadion Narodowy.
Większego sprzątania wymagały także ul. Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, Świętokrzyska, Tamka, Al. Jerozolimskie, al. Poniatowskiego i Rondo Waszyngtona. Pomeczowe sprzątanie zakończyło się mechanicznym zmieceniem i umyciem jezdni. Rano umyto również nawierzchnię chodników ul. Francuskiej na odcinku od Ronda Waszyngtona do ul. Zwycięzców.
Łączny koszt prac porządkowych wyniósł ok. 90 tys. zł.
Grzegorz
Komentarz #136 dodany 2015-05-29 07:29:49
Przyjechało bydło na mecz...