Hybryda od Cadillaca

Hybrydowy Provoq został zbudowany na bazie platformy E-Flex, w oparciu o którą powstało już kilka innych koncepcyjnych modeli, m.in. Chevrolet Volt. Jednak nie jest to typowa hybryda, która łączy napęd elektryczny z silnikiem benzynowym, ewentualnie z dieslem. W tym przypadku auto napędzane jest tylko silnikami elektrycznymi, do których energię wytwarzają zasilane wodorem ogniwa paliwowe najnowszej generacji (o połowę mniejsze od ich poprzedników) wspomagane przez litowo-jonowe baterie. Ogniwa paliwowe zostały umieszczone pod przednią maską, zaś dwa baki na wodór, mogące łącznie pomieścić 6 kg skompresowanego wodoru, pod podłogą w bagażniku. Zasięg koncepcyjnego Cadillaca wynosi w sumie nieco ponad 480 km, z czego 450 km na samym wodorze, a pozostałe 30 km przy wykorzystaniu energii z baterii.

Trzy silniki elektryczne – jeden na przedniej osi o mocy 70kW oraz dwa przy tylnych kołach o mocy 40kW – zapewniają autu napęd na wszystkie koła oraz naprawdę niezłe osiągi. Prędkość 100 km/h ze startu jest osiągana po 8,5 sek., maksymalnie zaś Cadillac Provoq może się rozpędzić do 160 km/h.

Cadillac Provoq jest luksusowym autem typu crossover. Jego zewnętrzna, kanciasta stylistyka na pierwszy rzut oka przypomina inne modele tej marki. Auto, poza ogniwami, ma także inne nowoczesne rozwiązania. Na uwagę zasługują panele słoneczne umieszczone w dachu, które generują energię do obsługi niektórych urządzeń pokładowych (m.in. radio, światło), technologia brake-by-wire czy też zasłaniany przy większych prędkościach czymś w rodzaju żaluzji grill chłodnicy. Otwiera się on po zmniejszeniu prędkości lub gdy ogniwa paliwowe wymagają chłodzenia.

źródło: mojeauto.pl