Podział odpowiedzialności za oczyszczanie dróg miejskich jest dość prosty przy przyjęciu założenia, że ZOM dba o te ulice, którymi prowadzą trasy autobusów komunikacji miejskiej. Pozostałe podlegają oczyszczaniu organizowanemu przez Urzędy Dzielnic. Działania te podlegają pewnej koordynacji. Zarząd Oczyszczania Miasta, który zajmuje się ok. 30% ulic stolicy, monitoruje stan ich nawierzchni poprzez specjalistyczną aparaturę oraz patrole służb miejskich.
O tym, czy solarki mają wyjechać do działań, decyduje się po analizie szeregu danych. Są to informacje z 13 stacji wczesnego ostrzegania przed gołoledzią. Urządzenia dostarczają takie parametry meteorologiczne jak np. temperatura nawierzchni jezdni czy wilgotność powietrza. Ponadto analizowane są mapy meteorologiczne jakich dostarcza radar Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW). To bardzo istotne urządzenie, pokazujące napływ chmur opadowych nad Warszawę, pomaga podjąć decyzję o czasie rozpoczęcia posypywania jezdni.
Ważnym elementem są prognozy jakie m.st. Warszawa zamawia w IMGW. Jeśli po analizie danych oraz sytuacji w mieście zapada decyzja o rozpoczęciu działań, wtedy do akcji wyjeżdżają posypywarki firm, które prowadzą prace na zlecenie ZOM i Urzędów Dzielnic. Na ulice, którymi kursują autobusy, wyjechać może jednorazowo 170 posypywarek i 308 pługów. Solarki mają trzy godziny na uzyskanie standardu czarnej jezdni w przypadku zapobiegania i likwidacji gołoledzi, usuwania szronu, szadzi oraz likwidowania śliskości zimowej po wystąpieniu niewielkich opadów śniegu. Jeśli pada intensywny śnieg i do akcji wysyłane są pługi, wtedy czarnych jezdni możemy spodziewać się po 4 godzinach od ustania opadów.
Do zwalczania śliskości zimowej używane są w Warszawie środki przewidziane do stosowania przez Ministra Środowiska. Jest to chlorek sodu (sól) i jego mieszanka z chlorkiem wapnia. Rodzaj oraz ilość środków chemicznych do zastosowana w akcji zabezpieczania jezdni przed śliskością zimową zależy od temperatury i zjawisk atmosferycznych.
źródło: ZOM w Warszawie
Komentarze (0)