Reklama

AD1A FITE 2024 [09.07-21.08.24]

Taryfy gwarantowane w ustawie o OZE

Taryfy gwarantowane w ustawie o OZE
ms
24.02.2015, o godz. 9:20
czas czytania: około 6 minut
0

Dzięki przyjęciu w piątek przez Sejm ustawy o OZE prosumenci będą mogli sprzedawać energię po cenie gwarantowanej przez 15 lat. Przedstawiciele branży OZE i organizacje ekologiczne popierają nowe rozwiązanie. Ustawa czeka teraz na podpis prezydenta.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD 1B DZIAŁKA ecoworki.pl WOOD RECYCLING

Stała cena za sprzedaż prądu ze źródeł odnawialnych o mocy do 3 kW, przez 15 lat, ma wynosić 75 groszy za kilowatogodzinę energii, pochodzącej z energii wiatrowej, słonecznej oraz wodnej. Niezmienna cena energii ma obowiązywać również dla instalacji o mocy od 3 kW do 10 kW, produkujących energię z biogazu. Za jedną kilowatogodzinę energii z biogazu rolniczego stawka wynosić ma 70 groszy, natomiast za energię powstającą z biogazu na składowisku, 55 groszy. Gwarantowana cena za sprzedaż energii z biogazu produkowanego w oczyszczalni ścieków wynieść ma 45 groszy. Stała stawka 65 groszy za kilowatogodzinę energii ma obowiązywać także dla energetyki wiatrowej, słonecznej oraz wodnej powyżej 10 kW. Wprowadzenie taryfy gwarantowanej spowoduje, że inwestycje w OZE staną się bardziej opłacalne. Poniesione koszty mogą zwrócić się już po 8-10 latach. Łatwiejszy ma być także dostęp do kredytu a to sprawi, że domowe instalacje staną się dostępne dla szerszej grupy obywateli.

– Jest to przełomowa decyzja Sejmu ponieważ dotyczy ona możliwości produkcji energii elektrycznej w naszych domach i gospodarstwach. Po raz pierwszy w Polsce zostaną wprowadzone tzw. taryfy gwarantowane. Jeżeli zdecydujemy się na zakup małej elektrowni słonecznej, wiatrowej czy mikrobiogazowni na wsi i będzie ona miała moc poniżej 10 kW – taką moc przyłączeniową mamy w tej chwili w każdym domu – to będziemy mogli iść do banku i na tej podstawie dostać kredyt. Po zainstalowaniu takiej instalacji uzyskamy możliwość sprzedawania energii po gwarantowanej cenie przez 15 lat. Jest ona tak skalkulowana że będziemy mogli dostać kredyt, spłacić instalacje i rzeczywiście wyeliminować emisję dużych elektrowni węglowych – wyjaśnił w programie „Świat się kręci” Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej.

– Podziękowania przede wszystkim należą się tysiącom obywateli, którzy dzięki aktywnej postawie zwrócili uwagę opinii publicznej i posłów na dotychczasowy sposób postrzegania odnawialnych źródeł energii w Polsce. W ostatnim czasie mogliśmy zaobserwować połączone działania dziesiątek organizacji branżowych i ekologicznych, oraz wielu instytucji i przedsiębiorstw, które jednym głosem apelowały o szansę dla energetyki obywatelskiej w Polsce. To właśnie silnemu jak nigdy wcześniej zjednoczeniu branży, instytucji i obywateli zawdzięczamy zwycięstwo w batalii z koncernami energetycznymi. Razem przemówiliśmy jednym głosem, którego nie zdołano zagłuszyć – podkreśla w swoim stanowisku Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła.

– Należy się cieszyć z tego co udało się osiągnąć. Hasło „róbmy swoje” i to, że środowisko związane z Energetyka prosumencką i obywatelską nie dało się, pomimo wielu wysiłków czynionych przez stronę rządową i powiązanych z nimi ekspertów oraz kampanią medialną że podjęte w tej sprawie działania są pozbawione sensu i nie mają szans powodzenia zdemotywować. Nie jest to ideał jeśli chodzi o rozwój OZE w Polsce, ale cieszmy się z drobiazgów i z tego co udało się osiągnąć – zaznacza Janusz Starościk, prezes Zarządu Stowarzyszenia Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych.

– Nie mamy wątpliwości, że to początek rewolucji energetycznej w Polsce, bo nie tylko symbolicznie – tak jak zrobił to tzw. Mały trójpak w 2013 roku, ale tym razem rzeczywiście pozwala się gospodarstwom domowym na produkcję energii. Do tej pory mikro producenci energii byli dyskryminowani przez prawo i mieli prawo sprzedawać swoją energię jedynie za 80% ceny netto. Decyzja Sejmu powoduje, że mikroinstalacje staną się w Polsce opłacalne i powszechnie stosowane – mówi Ilona Jędrasik z Fundacji ClientEarth.

– W imieniu Związku Pracodawców Forum Energetyki Odnawialnej, którego członkami są pracodawcy, przedstawiciele świata nauki i ekonomii oraz zwykli obywatele, chciałbym podziękować wszystkim osobom zaangażowanym w prace nad poprawką prosumencką, która po raz pierwszy została zaprezentowana przez przedstawicieli ZP FEO i Instytutu Energetyki Odnawialnej na pierwszym posiedzeniu Komisji ds. Energetyki – mówi z kolei Paweł Wyszyński, wiceprezes Związku Pracodawców Forum Energetyki Odnawialnej. – Przyjęcie przez Sejm ustawy w ostatecznym kształcie nie byłoby też możliwe bez prosumentów, którzy zaangażowali się w obronę swej energetycznej niezależności – dodaje. Zdaniem Wyszyńskiego uchwalenie taryf w zakresie do 10 kW daje realną możliwość rozwoju branży w segmencie mikroinstalacji OZE. – Oczywiście koncerny w dalszym ciągu będą wytwórcami energii, a państwo organizatorem jej produkcji i sprzedaży. Rozwój mikroinstalacji da nam jednak impuls do rozwoju – nauczy nas oszczędzania, a także pozwoli lepiej zadbać o klimat – zaznacza wiceprezes ZP FEO.

Poprawka prosumencka to nie wszystko

Jak podkreśla Koalicja Klimatyczna, należy jednak pamiętać, że zapis dotyczący wsparcia najmniejszych instalacji OZE to niewielka część uchwalonej ustawy o OZE. Krytykę budzi wprowadzany w ustawie system aukcyjny, polegający na dotowaniu tych inwestycji, które będą produkowały najtańszą energię. Zdaniem rządu doprowadzi to do obniżenia kosztów systemu wsparcia dla OZE w Polsce. Eksperci wskazują jednak, że system zablokuje wprowadzenie do Polski najnowszych, najbardziej innowacyjnych rozwiązań, nie sprzyja zrównoważonemu rozwojowi tego sektora i nie sprawdził się w innych państwach.

Z jednej strony mamy pozytywny sygnał w postaci taryf gwarantowanych zapewniający rozwój energetyki obywatelskiej, z drugiej zaś resztę ustawy, której kształt wciąż pozostawia wiele do życzenia i może stać się przyczyną dalszego wyhamowywania rozwoju OZE w Polsce – zaznacza Urszula Stefanowicz z Koalicji Klimatycznej.

Greenpeace zwraca uwagę, że wprowadzenie taryf gwarantowanych dla obywateli produkujących energię to jedyne sensowne rozwiązanie w ustawie o OZE. Sama ustawa pozostawia wiele do życzenia. – Dzięki taryfom gwarantowanym szanse na zakup mikroinstalacji zostały wyrównane, a koszty ograniczone i bardziej sprawiedliwe rozłożone. To istotna, ale – z perspektywy rozwoju całego sektora OZE – drobna zmiana, która dotyczy bardzo niewielkiej części rynku. Nie wystarczy, by rozwiązać problemy energetyki odnawialnej w Polsce – dodaje Anna Ogniewska, ekspertka Greenpeace ds. energetyki odnawialnej.

Zdaniem środowisk związanych z OZE konieczne jest żeby walkę o energetykę prosumencką prowadzić dalej, aby lobby przeciwne Ustawie w obecnym kształcie nie przekonało do swych racji prezydenta.

– Ustawa o OZE po przegłosowaniu w Sejmie trafia do podpisu Prezydenta i tutaj także należy się spodziewać, że do kancelarii Prezydenta wpłyną opinie i postulaty strony rządowej i związanymi z nimi ekspertów o odrzucenie ustawy w tej postaci i wykazujące „szkodliwość” dla polskiej gospodarki zawartych zapisów dot. wspierania energetyki prosumenckiej. Dlatego konieczna jest konsekwentna kontynuacja akcji aż do wejścia Ustawy w życie i kontynuacja prac na przygotowaniem aktu prawnego wspierającego rozwój wytwarzania ciepła w odnawialnych źródłach energii. – podkreśla Janusz Starościk, prezes Zarządu Stowarzyszenia Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych.

Podczas piątkowego głosowania przeciwko poprawce prosumenckiej opowiedziało się, 198 posłów Platformy Obywatelskiej. – Kwestią, która nas podzieliła, jest cena jaką trzeba płacić i która ma bezpośrednie konsekwencje dla obywatela. Uważamy że jest ona za duża. Aż 16 mln obywateli musi zapłacić o prawie 4 zł więcej stałej opłaty miesięcznej, a mogło by to być o połowę mniej, przy osiągnięciu tego samego efektu . Kwestionujemy tylko jedną rzecz, a mianowicie fakt, że wąska grupa szacowana na 200 tys. ludzi z tej ustawy będzie czerpała wymierne korzyści – 400 mln zł w skali roku i na to złoży się 16 mln bezbronnych bogu ducha winnych ludzi. – tłumaczył w programie „Świat się kręci” Andrzej Czerwiński, poseł PO.

Tagi:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

AD2 AKADEMIA BDO [16.07-25.08.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.
Reklama

ad1d pszok [25.07-28.08.24]

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do
css.php
Copyright © 2024