Reklama

AD1A PTAK GARDEN WARSAW EXPO [19.11-19.12.24]

Jak uwolnić wodę od butelek?

Jak uwolnić wodę od butelek?
Martyna Matuszczak
18.12.2015, o godz. 13:42
czas czytania: około 5 minut
1

Fundacja Sendzimira wprowadza wodę kranową na salony. W ramach kampanii „Wpłyń na Wolną Wodę”, skierowanej do lokali gastronomicznych i ich gości, chce popularyzować serwowanie wody z kranu jako zachowanie proekologiczne, prowadzące do zmniejszenia ilości odpadów opakowaniowych.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

ad1a regionalne Radomsko [31.10 – 2.12.2024]

O głównych założeniach i efektach akcji, specjalnie dla czytelników Portalu Komunalnego, opowiedziała Magdalena Wojtuch, koordynator projektu.

Martyna Matuszczak: W ostatnim czasie nie brakuje akcji promujących picie wody z kranu. Czy, Pani zdaniem, dzięki temu zauważalna jest zmiana podejścia ludzi do kranówki?

Magdalena Wojtuch: Już to, że sam temat picia kranówki zaistniał w naszej świadomości, jest znaczącą zmianą. Wodę z kranu zaczęto pić i podawać np. w urzędach miejskich, co jeszcze do niedawna było nie do pomyślenia. Coraz więcej samorządów decyduje się także na instalowanie poidełek w szkołach, podejmowane są starania o to, by plastikowe butelki nie miały wstępu na szlaki turystyczne. Kranówka stała się nawet produktem regionalnym. I wygląda na to, że to dopiero początek…

M.M.: Jesteśmy więc świadkami rewolucji. Ale dlaczego mamy się do niej przyłączyć? Proszę powiedzieć, jakie są główne korzyści płynące z rezygnacji z wody butelkowanej na rzecz picia wody z kranu?

M.W.: Spójrzmy na skalę zjawiska – dziś woda w plastikowych butelkach jest wszędzie: w domach, biurach, szkołach, kawiarniach i w praktyce łatwiej napić się właśnie jej niż np. prosić o szklankę kranówki. Nikt nie ma czasu zastanawiać się, ile zasobów, w tym energii, tworzyw, ale i samej wody, zużyto do produkcji wody butelkowanej i ile dwutlenku węgla przy tym wyemitowano. Coraz bardziej martwimy się smogiem nad naszymi miastami, a przecież na co dzień nie przeliczamy spalin, które każdego dnia wytwarzają te wszystkie ciężarówki dostarczające wodę do sklepów i restauracji. Wydaje nam się, że jeśli butelka trafi do recyclingu to już jest eko, ale przecież odbiór odpadów i ich przetwarzanie także wiąże się z zużyciem energii i zasobów. Woda w butelce kojarzy nam się ze zdrowiem i górskimi krajobrazami, ale rzeczywistość jest zupełnie inna. Polska zwyczajnie nie radzi sobie z plastikowymi butelkami: pijemy już o 40% więcej wody butelkowanej niż pięć lat temu, a tylko 24% tego rodzaju opakowań kierujemy do recyclingu. Dlatego zachęcam do zadania sobie ważnego pytania: jak rezygnacja np. z czterech butelek wody miesięcznie przełoży się na nasz indywidualny wpływ na środowisko? Można to obliczyć za pomocą naszego kalkulatora na stronie http://wodawolnaodbutelek.sendzimir.org.pl/kalkulator/.

Infografika 3 - Opakowania

 

M.M.: Wymiar ekologiczny to jedno, ale w jaki sposób chcecie Państwo przekonać konsumentów, że kranówka jest równie dobra jak woda butelkowana?

M.W.: Bezpośrednim celem kampanii nie jest namawianie do picia wody z kranu! Chodzi nam raczej o zwrócenie uwagi na problem ilości odpadów, które wytwarzamy, kupując wodę butelkowaną. Pokazujemy, iż picie kranówki może być alternatywą oraz że warto zastanowić się, czy i czym różni się np. woda stołowa czy źródlana od tej płynącej z kranu, poza tym, że jest opakowana? Bycie „eko” oznacza dokonywanie świadomych wyborów konsumenckich, a trudno to robić, kierując się stereotypami dotyczącymi kranówki. To nie przypadek, że zdecydowana większość, bo aż 75% ankietowanych Polaków, deklaruje, iż do picia kranówki zachęciłaby ich rzetelna kampania informująca o składzie wody oraz jej większa dostępność w miejscach publicznych. Temu właśnie służy projekt „Woda wolna od butelek”, w ramach którego m.in. przy użyciu strony internetowej przekazywane są fakty o jakości wody wodociągowej, a ponadto dzięki interaktywnej mapie wskazujemy miejsca, gdzie można się jej napić.

Infografika 2 - Woda z kranu duza

 

M.M.: Czy akcja „Wypłyń na Wolną Wodę” wzbudziła duże zainteresowanie restauratorów? W ilu lokalach w Polsce możemy ugasić pragnienie wodą z kranu?

M.W.: Myślę, że niemal w każdym lokalu gastronomicznym klient dostałby, i to raczej za darmo, wodę z kranu, jeśli by o nią poprosił. Nie oznacza to jednak, że restauratorzy chętnie serwują kranówkę z własnej inicjatywy albo np. oznaczają lokale naszymi nalepkami z napisem „Tu serwujemy wodę z kranu”. Wynika to m.in. z faktu, że większość z nich nie zetknęła się z taką praktyką albo nie wie, że w restauracjach na Zachodzie jest to powszechne i podobnie, jak podanie darmowej bagietki, świadczy o klasie lokalu. Tu również pokutują stereotypy dotyczące jakości wody z kranu, co szokuje w tym sensie, że każdy punkt gastronomiczny obowiązkowo bada wodę. Oczywiście np. w przypadku kawiarenek czy bistro prowadzący martwią się o spadek obrotów, ale w przypadku droższych restauracji aspekt ekonomiczny serwowania kranówki nie ma większego znaczenia. Ważny jest natomiast wizerunek, zatem część właścicieli lokali uznała, że podawanie wody z kranu może być skutecznym działaniem marketingowym i zdecydowała się przystąpić do naszej akcji.

M.M.: W jaki sposób klienci mogą znaleźć miejsca, gdzie serwowana jest kranówka?

M.W.: Najprościej za pomocą naszej aplikacji na smartfony i interaktywnej mapie na stronie http://wodawolnaodbutelek.sendzimir.org.pl/mapa-i-aplikacja-mobilna/. Korzystając z Internetu, można znaleźć zarówno punkty gastronomiczne, które serwują wodę z kranu, jak i inne miejsca, gdzie można napić się kranówki – np. ogólnodostępne zdroje czy poidełka. W centrach trzech miast, w których realizowaliśmy projekt, czyli w Łodzi, Warszawie i Krakowie, bez trudu powinniśmy także odszukać lokale oznakowane nalepkami z napisem „Tu serwujemy wodę z kranu”, gdzie kranówka zostanie nam podana w specjalnych karafkach z logo kampanii.

Wywiad powstał w ramach projektu: „Woda wolna od butelek. Kształtowanie proekologicznych postaw konsumenckich w zakresie korzystania z wody w opakowaniach jednorazowych” dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (1)


Bartek

Komentarz #2200 dodany 2015-12-18 21:09:50

Bardzo się cieszę, że jednorazowe plastikowe butelki są coraz mniej miłym "gościem" w wielu miejscach. Może kiedyś znikną na zawsze z krajobrazu. Brakuje mi widoku lasów, rzek, jezior i łąk bez porzuconych plastikowych dodatków... Mam nadzieję, że rewolucja nastąpi szybko, bo utoniemy wkrótce w morzu odpadów z plastikowych butelek. Życzę powodzenia organizatorom kampanii "Wpłyń na Wolną Wodę", popieram i sam wspieram kampanię wypraszając pomału niemiłych plastikowych gości ze szlaków turystycznych w jednym z polskich parków narodowych :)

Reklama

ad2 odpady budowlane [04.11-03.12.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do
css.php
Copyright © 2024