Według raportu Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w nocy z 20 na 21 stycznia w Białymstoku spadło 6 cm śniegu. Mimo prac podejmowanych przez firmy odśnieżające, efekt nie był wystarczający. Nieodśnieżone ulice w sektorach I – VI w wymaganym umowami czasie oznacza dla firm PHU Jacek Zarzecki oraz GARDEN-COM nałożenie kar w wysokości ponad 88 tys. zł. Za każdy dzień zwłoki w realizacji tego zlecenia będą na dodatek naliczane odsetki karne.
W środę, około godz. 17.30, na ulicach Białegostoku znajdowały się 33 pługopiaskarki. Ulice były posypywane solą, następnie pługi zgarniały śnieg i ponownie sypały sól. Pojazdy pracowały całą noc, z przerwami na załadunek soli lub solanki. Efekt prac firm odśnieżających Białystok nie został jednak osiągnięty. Mimo podejmowanych prac, na wielu jezdniach w czwartkowy poranek było ślisko, leżało na nich błoto pośniegowe. Nie wszystkie zatoki autobusowe i przystanki były uprzątnięte.
– Niestety firmy odpowiedzialne za odśnieżanie naszego miasta nie wywiązały się ze swoich prac. Oczekiwany efekt nie został osiągnięty – mówi zastępca prezydenta Robert Jóźwiak. – Po analizie sytuacji zdecydowaliśmy, że konieczne jest nałożenie kar.
To nie pierwsze kary nałożone na firmy PHU Jacek Zarzecki oraz GARDEN-COM. Za nienależyte wywiązanie się z obowiązków podczas trzeciego weekendu stycznia w wymaganym umowami czasie firmy zostały obciążone kwotą ponad 54 tys. złotych. Za niepodjęcie działań na ulicach osiedlowych – ponad 2 tys. złotych oraz 2% za każdy dzień zwłoki w realizacji zlecenia. Była to trzecia kara nałożona przez miasto na firmy odśnieżające Białystok. Wysokość dwóch poprzednich kar wyniosła 11 tys. złotych.
Komentarze (0)