Tańszy prąd w nocy dzięki taryfom antysmogowym? Eksperci: wcale nie będzie taniej

Tańszy prąd w nocy dzięki taryfom antysmogowym? Eksperci: wcale nie będzie taniej
jwo
19.01.2018, o godz. 11:54
czas czytania: około 2 minut
0

Enea, Energa, PGE i Tauron zaczynają oferować klientom tańszą energię w taryfach nocnych. Niższe ceny prądu mają zachęcić Polaków do wymiany przestarzałego ogrzewania na elektryczne. Eksperci szacują jednak, że, zamiast oszczędności, taryfy antysmogowe przyniosą wyższe rachunki za energię w polskich domach.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Taryfy antysmogowe polegają na obniżce ceny energii zużywanej między godziną 22:00 a 6:00. Niższy koszt dotyczy dodatkowej ilości energii, która zostanie pobrana w porównaniu z analogicznym okresem rok wstecz.

– Oznacza to, że klient, który zdecyduje się przykładowo na wymianę starego, wysokoemisyjnego pieca na nowoczesny, ekologiczny piec akumulacyjny, i w związku z tym jego zużycie prądu w strefie nocnej wzrośnie, to za zużytą dodatkową energię w nocy zapłaci 64 proc. mniej niż w taryfie podstawowej – tłumaczą przedstawiciele firmy Energa.

Ekolodzy są na “nie”

Z wyliczeniami dystrybutorów energii nie zgadzają się ekolodzy i antysmogowi aktywiści. Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego w wywiadzie dla Rzeczpospolitej wyjaśnia, że nowa taryfa nocna na pewno nie będzie korzystna dla biedniejszych rodzin, a to najczęściej one ze względu na niską cenę używają do ogrzewania tzw. kopciuchów i paliw najgorszej jakości.

Aby skorzystać z taryfy antysmogowej, trzeba bowiem najpierw zainwestować w nowy system ogrzewania oparty na pompie ciepła lub piecu elektrycznym z akumulacją. A to koszt od kilku do nawet kilkudziesięciu tys. zł.

– W przypadku dobrze docieplonego domu o powierzchni 130 mkw., na którego ogrzanie potrzebujemy 8,5 MWh energii cieplnej rocznie, i korzystającego z pompy ciepła roczne rachunki przy przejściu na tzw. taryfę antysmogową wzrosną o ok. 3,5 proc., do 1440 zł – mówi w wywiadzie dla Rzeczpospolitej Andrzej Guła.

– Z kolei dla mieszkańca kamienicy zużywającego na ogrzewanie 4 MWh rocznie, który zdecyduje się na wymianę pieca kaflowego na grzałkę elektryczną, koszty będą o 15 proc. wyższe i wyniosą ok. 1400 zł – szacuje dalej.

Ministerstwo odpowiada

Na krytykę dotyczącą taryf antysmogowych odpowiedziało Ministerstwo Energii. Jego przedstawiciele argumentują, że w porównaniu z innymi taryfami, nowa nadal prezentuje się atrakcyjnie i umożliwia oszczędności.

– Została ona skonstruowana (taryfa antysmogowa G12as – red.) w taki sposób, by zachęcić do korzystania z energetyki w nocy. Jeżeli odniesiemy to do starej taryfy dziennej G11, to w niektórych przypadkach ta taryfa nocna będzie dziesięć razy tańsza. Jeżeli odniesiemy się do taryfy G12 w zależności od sprzedawcy, ta taryfa będzie 2-3 razy tańsza od nocnej stosowanej dotychczas przez sprzedawcę – mówi Krzysztof Tchórzewski, minister energii.

Tagi:

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Reklama

ABRYS new [webinaria od 13.06.23]_AD1a

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Energia i recykling
css.php
Copyright © 2024