Jak piszą przedstawiciele OPOS, “w związku z obowiązywaniem restrykcyjnych przepisów dotyczących lokalizowania budynków mieszkalnych oraz budynków o funkcji mieszanej, w skład, której wchodzi funkcja mieszkaniowa w sąsiedztwie elektrowni wiatrowych, wynikających z ustawy z dnia 20 maja 2016 r. o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych (tj. Dz. U. z 2019 r. poz. 654), Ogólnopolskie Porozumienie Organizacji Samorządowych pragnie zasygnalizować potrzebę zainicjowania zmian ww. ustawy w zakresie:
- zmniejszenia wymaganej odległości lokalizowania budynków mieszkalnych
w sąsiedztwie elektrowni wiatrowych (art. 4 ust. 1 pkt 2 ww. ustawy); - wydłużenia terminu przewidzianego dla prowadzenia postępowań w przedmiocie wydania decyzji o warunkach zabudowy, dotyczących budowy budynków mieszkalnych, wszczętych po dniu wejścia w życie ustawy (art. 14 ust. 2 ww. ustawy)”.
Ostatnia zmiana ustawy objęła m.in. wydłużenie terminu przewidzianego do uchwalania planów miejscowych przewidujących lokalizację budynków mieszkalnych albo budynków o funkcji mieszanej, w skład, której wchodzi funkcja mieszkaniowa, na podstawie przepisów sprzed wejścia w życie przedmiotowej ustawy, tj. z 36 miesięcy do 72 miesięcy (art. 15 ust. 8 ww. ustawy). Ta zmiana ustawy nie objęła swoim zasięgiem wydłużenia terminu przewidzianego dla prowadzenia postępowań w przedmiocie wydania decyzji o warunkach zabudowy, dotyczących budowy budynków mieszkalnych, wszczętych po dniu wejścia w życie ustawy (art. 14 ust. 2 ww. ustawy).
“W obecnym stanie prawnym, brak jest możliwości sytuowania zabudowy mieszkaniowej
w odległości równej lub większej od dziesięciokrotności wysokości elektrowni wiatrowej mierzonej od poziomu gruntu do najwyższego punktu budowli, wliczając elementy techniczne, w szczególności wirnik wraz z łopatami. Z uwagi na średnią wysokość całkowitą elektrowni wiatrowych na poziomie 150-200 m, w promieniu 1,5-2 km od pojedynczej elektrowni wiatrowej, nie ma możliwości lokalizowania zabudowań mieszkaniowych na podstawie decyzji o warunkach zabudowy” – argumentuje OPOS.
Jak piszą samorządowcy, z uwagi na fakt, iż wiele elektrowni wiatrowych uzyskało pozwolenie na budowę przed wejściem w życie ustawy, a tym samym zlokalizowane są w bardzo bliskiej odległości od istniejących zabudowań mieszkalnych (ok. 600 m), obecnie nie ma sposobności zagęszczenia istniejącej zwartej zabudowy miejscowości.
W związku z tym, iż w skali całego kraju większość inwestycji realizowana jest w oparciu
o decyzje o warunkach zabudowy, a nie na podstawie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, obecna sytuacja prawna uniemożliwia, według samorządowców z OPOS, całkowicie budowę obiektów o funkcji mieszkalnej na ogromnym areale, w tym na terenie całych miejscowości.
“Podnosząc powyższe uwagi wyrażamy nadzieję, że podjęte stanowisko zwróci uwagę instytucji odpowiedzialnych za proces legislacyjny na potrzebę pogłębionej analizy w zakresie zasygnalizowanej problematyki” – kończą samorządowcy.
Komentarze (0)