Barierą rozwoju może być jednak globalny kryzys gospodarczy. Istniejące farmy wiatrowe generują obecnie moc 110 GW, a do 2050 r. liczba ta wzrosnąć może do 3,5 tys. GW. Według prognoz GWEC, w przyszłości to USA będzie generowało połowę światowej produkcji energii wiatrowej, detronizując w tej roli Unię Europejską, ktora obecnie odpowiada za niemal połowę światowej produkcji w tym zakresie.
Obecnie najszybciej rozwijającym się rynkiem dla energii wiatrowej są Chiny, gdyż przodują w produkcji turbin wiatrowych, choć pod względem ilości energii produkowanej z wiatru zajmują trzecie miejsce. Zainstalowanie 1 MW mocy z wiatru kosztuje obecnie ok. 1,5 mln euro, ale ich cena spadnie do 1 mln euro do 2020 r.
GWEC zakłada, że na koniec obecnej dekady moc zainstalowanych turbin wiatrowych może osiągnąć 186 GW. Między 2010 a 2020 r. rynek będzie się rozwijał w tempie 12% w skali rocznej, a w latach 2020-2030 w tempie 5%. Później roczne tempo wzrostu wyniesie ok. 1%. Do 2050 r. nowe inwestycje w energetykę wiatrową mają wynieść 47 mld euro, a Polska do 2020 r. będzie posiadała farmy wiatrowe o mocy 12 GW (teraz ok. 300 MW).
Źródło: Rzeczpospolita
Komentarze (0)