Gospodarka ściekowa z perspektywy europejskiej
Jerzy Gromiec
Rozmowa z Markiem Jerzym Gromcem. przewodniczącym Krajowej Rady Gospodarki Wodnej, rozmawia Wojciech Dutka
Panie przewodniczący, jak Krajowa Rada Gospodarki Wodnej oceniła Krajowy Program Oczyszczania Ścieków Komunalnych?
Krajowa Rada Gospodarki Wodnej zaopiniowała pozytywnie powyższy program, a w oficjalnym stanowisku w sprawie programu stwierdziła m.in. , że wraz z postępem jego wdrażania, będą mogły ulec uściśleniu dane uzyskane od poszczególnych gmin. Rada uznała również, że wielkość oszacowanych nakładów finansowych na realizację programu w wysokości 35,4 mld PLN, na kanalizację i oczyszczalnie, nie budzi zastrzeżeń, ale że podane dodatkowo nakłady, w wysokości 1,1 mln PLN, na zagospodarowanie osadów powstających na oczyszczalniach ścieków mogą okazać się niewystarczające w przypadku przyjęcia przez Unię Europejską wyższych wymogów dla przeróbki osadów ściekowych. Podkreślono, że realizacja programu w praktyce, będzie niezwykle trudna, a związane z tym spełnienie zobowiązań unijnych będzie wymagało wprowadzenia szeregu ułatwień, o charakterze prawno-finansowym, dla planowanych przedsięwzięć inwestycyjnych. Uznano również, za konieczne wsparcie naukowe dla tak dużego programu inwestycyjnego w formie projektu zamawianego.
Czy państwa członkowskie poradziły sobie z realizacją dyrektywy ściekowej?
W listopadzie 2004 roku ukazał się raport Komisji Europejskiej, dotyczący implementacji dyrektywy ściekowej (91/271/EWG) w państwach członkowskich 15-ki, który ocenia m.in. sytuację związaną z budową komunalnych oczyszczalni ścieków. Należy przypomnieć, że dyrektywa postanowiła, że w terminie do 31 grudnia 2000 roku wszystkie aglomeracje powyżej 15 tys. równoważnej liczby mieszkańców (RLM) zostały wyposażone w systemy kanalizacji zbiorczej i oczyszczalnie ścieków z drugim stopniem oczyszczania, tj. z procesem biologicznym z wtórnym osadzaniem lub w innym procesie spełniającym określone wymagania. W tym zakresie przedstawię tylko sytuację w stosunku do komunalnych oczyszczalni ścieków dla tzw. obszarów (odbiorników) nie podatnych na eutrofizację. Sytuacja ta obejmowała około 2700 aglomeracji, o ładunku zanieczyszczeń organicznych wynoszącym około 262 mln RLM. Z tych aglomeracji, 1832 aglomeracje, reprezentujące około 70% ładunku zanieczyszczeń organicznych, wyposażono w oczyszczalnie z drugim stopniem oczyszczania, w wymaganym terminie. Tylko Niemcy i Austria spełniły wymagania w 100%, a Wielka Brytania w 89%. Państwa takie jak Grecja, Irlandia i Portugalia spełniły wymagania poniżej 50%.
Należy dodać, że implementacja dyrektywy ściekowej jest niesłychanie droga. Komisja Europejska ocenia, że inwestycje w infrastrukturę ściekową, w okresie 1990-2010, wyniosą 152 mld euro. Zakłada się, że dofinansowanie implementacji dyrektywy ściekowej z Unii Europejskiej, dla wszystkich państw członkowskich, (w tym nowo przyjętych) wynosić będzie około 5 mld euro/rok.
W jakim stopniu spełniono wymóg oczyszczania wybranych ścieków przemysłowych zawarty w dyrektywie ściekowej?
Dyrektywa ściekowa stanowi, że ścieki przemysłowe zawierające zanieczyszczenia ulegające rozkładowi biologicznemu, pochodzące z pewnych branż sektora przetwórstwa rolno-spożywczego, które przed ich zrzutem do odbiorników nie dostają się do komunalnych oczyszczalni ścieków, powinny podlegać odpowiednim wymaganiom, tj. spełniać warunki określone w przepisach i/lub pozwoleniach. Wymaganiami dyrektywy objęto takie branże jak: przetwórstwo mleka, owoców i warzyw, ziemniaków, produkcję i butelkowanie napojów bezalkoholowych oraz produkcję alkoholu i napojów alkoholowych, browary, słodownie, przemysł mięsny, przetwórstwo rybne, produkcje pasz zwierzęcych z produktów roślinnych, żelatyny i klejów ze skór i kości zwierzęcych. Termin wykonania dla powyższych zakładów przemysłowych, reprezentowanych równoważną liczbą mieszkańców (RLM) powyżej 4000, został określony do dnia 31 grudnia 2000 roku.
Ocena przeprowadzona przez Komisję Europejską wykazała, że wymogami dyrektywy w „starych” państwach członkowskich (15-ki) objęte było około 2600 zakładów sektora przetwórstwa rolno-spożywczego, a całkowity ładunek zanieczyszczeń organicznych zawartych w ściekach tego sektora wynosił około 59 mln RLM.
W państwach członkowskich takich jak Dania, Grecja, Francja, Włochy, Holandia, Austria, Finlandia i Szwecja wszystkie powyższe branże sektora rolno-spożywczego spełniły całkowicie wymagania dyrektywy ściekowej w wymaganym terminie. Przy tym jedno państwo – Luksemburg nie posiadało zakładów przemysłowych mieszczących się w tej kategorii.
Natomiast w państwach takich jak Belgia, Niemcy, Hiszpania, Irlandia, Portugalia i Wielka Brytania, pewne branże sektora przetwórstwa rolno-spożywczego nie spełniły całkowicie wymagań najpóźniej do 2003 roku, natomiast Hiszpania i Portugalia – najpóźniej do końca 2005 roku.
Z powyższego wynika, że proces całkowitego spełnienia wymagań dyrektywy ściekowej, w stosunku do wybranych ścieków przemysłowych, przedłużył się w niektórych państwach członkowskich maksymalnie od 3 do 5 lat. Z analizy danych przedstawionych przez Komisję Europejską wynika również, że w wymaganym terminie spełnienie wymogu oczyszczania ścieków przemysłowych zrealizowano w stosunku do 91% całkowitego ładunku zanieczyszczeń organicznych zawartych w ściekach sektora przetwórstwa rolno-spożywczego, co moim zdaniem jest wynikiem bardzo dobrym. Przemysł przetwórstwa rolno-spożywczego wywiązał się z nałożonych wymagań.
Jak wygląda gospodarka osadowa w państwach unijnych?
Informacje nadesłane do Komisji Europejskiej na temat komunalnych osadów ściekowych przez „stare” państwa członkowskie Unii Europejskiej nie były kompletne. Komisja Europejska ocenia, że nie przedstawiono informacji w stosunku do 20% ilości wytworzonych osadów komunalnych. Kilka państw unijnych nie dostarczyło informacji o sposobach wykorzystania osadów ściekowych. Niemniej jednak zgromadzono dość obszerny materiał, który umożliwia sformułowanie pewnych wniosków ogólnych.
Całkowita ilość osadów ściekowych wytworzonych w komunalnych oczyszczalniach ścieków, wzrosła z 5,5 mln ton s.m. w roku 1992 do 7,0 mln ton s.m. w roku 2000. W roku 1992, ilość komunalnych osadów ściekowych wykorzystywanych w rolnictwie stanowiła około 50% całkowitej ilości wytwarzanych komunalnych osadów ściekowych, a w okresie 1999-2001 ilość ta spadła do 45%.
Do końca 1988 roku, wyeliminowano w zasadzie odprowadzanie osadów ściekowych do wód powierzchniowych. Tylko Hiszpania i Irlandia zrzucały znaczne ilości osadów ściekowych, przy czym Irlandia zaprzestała zrzutów w 1999 roku, natomiast Hiszpania nadal odprowadza osady ściekowe do morza, co oczywiście jest prawnie zabronione.
Ilość spalanych komunalnych osadów ściekowych wzrosła prawie dwukrotnie w okresie 1992-2000. Największe procentowo spalanie osadów ściekowych jest w Holandii (58%), a następnie w Austrii (48%).
Wzrosła nieznacznie ilość komunalnych osadów ściekowych odprowadzanych na wysypiska. Największy procentowo wywóz osadów ściekowych na wysypiska jest w Grecji (98,8%), a najniższy w Luksemburgu (4,6%).
Należy dodać, że Unia Europejska planuje dokonać zmian przepisów prawnych dotyczących osadów ściekowych.
W jakim kierunku idą planowane zmiany przepisów prawnych w zakresie osadów ściekowych?
Zamiany powyższe zostaną zintegrowane ze strategią Komisji Europejskiej dotyczącą wykorzystania gleb w państwach członkowskich. Planowana jest bowiem zmiana dyrektywy osadowej (86/278/EWG) w sprawie ochrony środowiska, a szczególnie gleb przy zastosowaniu osadów ściekowych w rolnictwie. Proponowane zmiany obejmują m.in. wymogi zapobiegania zanieczyszczeniom, przeróbki i wykorzystania osadów ściekowych i warunków ich zastosowania w rolnictwie. Zmierza to oczywiście do redukcji niebezpiecznych substancji organicznych i metali ciężkich w ściekach zrzucanych do kanalizacji i w wyniku tego przedostających się do osadów ściekowych. Oprócz wymogu stosownej przeróbki osadów ściekowych, planuje się również wprowadzenie odpowiedzialności producenta osadów, certyfikację oraz wymóg stosownych informacji dla producenta i odbiorcę osadów ściekowych.
Konieczne jest dlatego ciągłe śledzenie zmian zachodzących w prawie unijnym, w tym prac nad kierunkami tych zmian.
Rozmowa z Markiem Jerzym Gromcem. przewodniczącym Krajowej Rady Gospodarki Wodnej, rozmawia Wojciech Dutka
Panie przewodniczący, jak Krajowa Rada Gospodarki Wodnej oceniła Krajowy Program Oczyszczania Ścieków Komunalnych?
Krajowa Rada Gospodarki Wodnej zaopiniowała pozytywnie powyższy program, a w oficjalnym stanowisku w sprawie programu stwierdziła m.in. , że wraz z postępem jego wdrażania, będą mogły ulec uściśleniu dane uzyskane od poszczególnych gmin. Rada uznała również, że wielkość oszacowanych nakładów finansowych na realizację programu w wysokości 35,4 mld PLN, na kanalizację i oczyszczalnie, nie budzi zastrzeżeń, ale że podane dodatkowo nakłady, w wysokości 1,1 mln PLN, na zagospodarowanie osadów powstających na oczyszczalniach ścieków mogą okazać się niewystarczające w przypadku przyjęcia przez Unię Europejską wyższych wymogów dla przeróbki osadów ściekowych. Podkreślono, że realizacja programu w praktyce, będzie niezwykle trudna, a związane z tym spełnienie zobowiązań unijnych będzie wymagało wprowadzenia szeregu ułatwień, o charakterze prawno-finansowym, dla planowanych przedsięwzięć inwestycyjnych. Uznano również, za konieczne wsparcie naukowe dla tak dużego programu inwestycyjnego w formie projektu zamawianego.
Czy państwa członkowskie poradziły sobie z realizacją dyrektywy ściekowej?
W listopadzie 2004 roku ukazał się raport Komisji Europejskiej, dotyczący implementacji dyrektywy ściekowej (91/271/EWG) w państwach członkowskich 15-ki, który ocenia m.in. sytuację związaną z budową komunalnych oczyszczalni ścieków. Należy przypomnieć, że dyrektywa postanowiła, że w terminie do 31 grudnia 2000 roku wszystkie aglomeracje powyżej 15 tys. równoważnej liczby mieszkańców (RLM) zostały wyposażone w systemy kanalizacji zbiorczej i oczyszczalnie ścieków z drugim stopniem oczyszczania, tj. z procesem biologicznym z wtórnym osadzaniem lub w innym procesie spełniającym określone wymagania. W tym zakresie przedstawię tylko sytuację w stosunku do komunalnych oczyszczalni ścieków dla tzw. obszarów (odbiorników) nie podatnych na eutrofizację. Sytuacja ta obejmowała około 2700 aglomeracji, o ładunku zanieczyszczeń organicznych wynoszącym około 262 mln RLM. Z tych aglomeracji, 1832 aglomeracje, reprezentujące około 70% ładunku zanieczyszczeń organicznych, wyposażono w oczyszczalnie z drugim stopniem oczyszczania, w wymaganym terminie. Tylko Niemcy i Austria spełniły wymagania w 100%, a Wielka Brytania w 89%. Państwa takie jak Grecja, Irlandia i Portugalia spełniły wymagania poniżej 50%.
Należy dodać, że implementacja dyrektywy ściekowej jest niesłychanie droga. Komisja Europejska ocenia, że inwestycje w infrastrukturę ściekową, w okresie 1990-2010, wyniosą 152 mld euro. Zakłada się, że dofinansowanie implementacji dyrektywy ściekowej z Unii Europejskiej, dla wszystkich państw członkowskich, (w tym nowo przyjętych) wynosić będzie około 5 mld euro/rok.
W jakim stopniu spełniono wymóg oczyszczania wybranych ścieków przemysłowych zawarty w dyrektywie ściekowej?
Dyrektywa ściekowa stanowi, że ścieki przemysłowe zawierające zanieczyszczenia ulegające rozkładowi biologicznemu, pochodzące z pewnych branż sektora przetwórstwa rolno-spożywczego, które przed ich zrzutem do odbiorników nie dostają się do komunalnych oczyszczalni ścieków, powinny podlegać odpowiednim wymaganiom, tj. spełniać warunki określone w przepisach i/lub pozwoleniach. Wymaganiami dyrektywy objęto takie branże jak: przetwórstwo mleka, owoców i warzyw, ziemniaków, produkcję i butelkowanie napojów bezalkoholowych oraz produkcję alkoholu i napojów alkoholowych, browary, słodownie, przemysł mięsny, przetwórstwo rybne, produkcje pasz zwierzęcych z produktów roślinnych, żelatyny i klejów ze skór i kości zwierzęcych. Termin wykonania dla powyższych zakładów przemysłowych, reprezentowanych równoważną liczbą mieszkańców (RLM) powyżej 4000, został określony do dnia 31 grudnia 2000 roku.
Ocena przeprowadzona przez Komisję Europejską wykazała, że wymogami dyrektywy w „starych” państwach członkowskich (15-ki) objęte było około 2600 zakładów sektora przetwórstwa rolno-spożywczego, a całkowity ładunek zanieczyszczeń organicznych zawartych w ściekach tego sektora wynosił około 59 mln RLM.
W państwach członkowskich takich jak Dania, Grecja, Francja, Włochy, Holandia, Austria, Finlandia i Szwecja wszystkie powyższe branże sektora rolno-spożywczego spełniły całkowicie wymagania dyrektywy ściekowej w wymaganym terminie. Przy tym jedno państwo – Luksemburg nie posiadało zakładów przemysłowych mieszczących się w tej kategorii.
Natomiast w państwach takich jak Belgia, Niemcy, Hiszpania, Irlandia, Portugalia i Wielka Brytania, pewne branże sektora przetwórstwa rolno-spożywczego nie spełniły całkowicie wymagań najpóźniej do 2003 roku, natomiast Hiszpania i Portugalia – najpóźniej do końca 2005 roku.
Z powyższego wynika, że proces całkowitego spełnienia wymagań dyrektywy ściekowej, w stosunku do wybranych ścieków przemysłowych, przedłużył się w niektórych państwach członkowskich maksymalnie od 3 do 5 lat. Z analizy danych przedstawionych przez Komisję Europejską wynika również, że w wymaganym terminie spełnienie wymogu oczyszczania ścieków przemysłowych zrealizowano w stosunku do 91% całkowitego ładunku zanieczyszczeń organicznych zawartych w ściekach sektora przetwórstwa rolno-spożywczego, co moim zdaniem jest wynikiem bardzo dobrym. Przemysł przetwórstwa rolno-spożywczego wywiązał się z nałożonych wymagań.
Jak wygląda gospodarka osadowa w państwach unijnych?
Informacje nadesłane do Komisji Europejskiej na temat komunalnych osadów ściekowych przez „stare” państwa członkowskie Unii Europejskiej nie były kompletne. Komisja Europejska ocenia, że nie przedstawiono informacji w stosunku do 20% ilości wytworzonych osadów komunalnych. Kilka państw unijnych nie dostarczyło informacji o sposobach wykorzystania osadów ściekowych. Niemniej jednak zgromadzono dość obszerny materiał, który umożliwia sformułowanie pewnych wniosków ogólnych.
Całkowita ilość osadów ściekowych wytworzonych w komunalnych oczyszczalniach ścieków, wzrosła z 5,5 mln ton s.m. w roku 1992 do 7,0 mln ton s.m. w roku 2000. W roku 1992, ilość komunalnych osadów ściekowych wykorzystywanych w rolnictwie stanowiła około 50% całkowitej ilości wytwarzanych komunalnych osadów ściekowych, a w okresie 1999-2001 ilość ta spadła do 45%.
Do końca 1988 roku, wyeliminowano w zasadzie odprowadzanie osadów ściekowych do wód powierzchniowych. Tylko Hiszpania i Irlandia zrzucały znaczne ilości osadów ściekowych, przy czym Irlandia zaprzestała zrzutów w 1999 roku, natomiast Hiszpania nadal odprowadza osady ściekowe do morza, co oczywiście jest prawnie zabronione.
Ilość spalanych komunalnych osadów ściekowych wzrosła prawie dwukrotnie w okresie 1992-2000. Największe procentowo spalanie osadów ściekowych jest w Holandii (58%), a następnie w Austrii (48%).
Wzrosła nieznacznie ilość komunalnych osadów ściekowych odprowadzanych na wysypiska. Największy procentowo wywóz osadów ściekowych na wysypiska jest w Grecji (98,8%), a najniższy w Luksemburgu (4,6%).
Należy dodać, że Unia Europejska planuje dokonać zmian przepisów prawnych dotyczących osadów ściekowych.
W jakim kierunku idą planowane zmiany przepisów prawnych w zakresie osadów ściekowych?
Zamiany powyższe zostaną zintegrowane ze strategią Komisji Europejskiej dotyczącą wykorzystania gleb w państwach członkowskich. Planowana jest bowiem zmiana dyrektywy osadowej (86/278/EWG) w sprawie ochrony środowiska, a szczególnie gleb przy zastosowaniu osadów ściekowych w rolnictwie. Proponowane zmiany obejmują m.in. wymogi zapobiegania zanieczyszczeniom, przeróbki i wykorzystania osadów ściekowych i warunków ich zastosowania w rolnictwie. Zmierza to oczywiście do redukcji niebezpiecznych substancji organicznych i metali ciężkich w ściekach zrzucanych do kanalizacji i w wyniku tego przedostających się do osadów ściekowych. Oprócz wymogu stosownej przeróbki osadów ściekowych, planuje się również wprowadzenie odpowiedzialności producenta osadów, certyfikację oraz wymóg stosownych informacji dla producenta i odbiorcę osadów ściekowych.
Konieczne jest dlatego ciągłe śledzenie zmian zachodzących w prawie unijnym, w tym prac nad kierunkami tych zmian.