Oświetlenie żarowe (popularne żarówki) stanowi obecnie zaledwie 30% sztucznego światła. Na pozostałe 70% składają się lampy wyładowcze, takie jak świetlówki, lampy rtęciowe, lampy sodowe i metalohalogenkowe oraz promienniki ultrafioletu. Wprowadzenie ich do użycia na tak szeroką skalę na początku lat 60. ubiegłego stulecia podyktowane było przede wszystkim względami ekonomicznymi.

Dla wytworzenia tej samej ilości światła przy zastosowaniu różnych typów lamp wyładowczych zużywa się 4-8 razy mniej energii elektrycznej, niż przy stosowaniu lamp żarowych. Niestety, jedynym pierwiastkiem, który do tej pory spełnia warunki generowania promieniowania elektromagnetycznego w zakresie widzialnym, jest rtęć, tak więc zużyte wyładowcze źródła światła stanowią najliczniejszą grupę odpadów, które ją zawierają. Odpady te, właśnie ze względu na zawarte w nich pary rtęci, kwalifikują się do odpadów niebezpiecznych1. Zawartość rtęci zależna jest w znacznym stopniu od typu i producenta lamp i mieści się w zakresie od 10 do 100 mg (średnio 40 mg w lampie).

Obowiązki przedsiębiorców
Na mocy wydanego do ustawy o odpadach rozporządzenia w sprawie katalogu odpadów2 do odpadów lamp wyładowczych zaliczamy odpady o kodach: 16 02 13, czyli zużyte urządzenia zawierające niebezpieczne elementy inne niż wymienione (od 16 02 09 do 16 02 12) ora...