Budowa systemu gospodarowania ZSEE i edukacja społeczeństwa

ElektroEko, największa w Polsce organizacja odzysku zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego (ZSEE), jako pierwsza rozpoczęła budowę systemu gospodarowania ZSEE i podejmuje pionierskie działania mające na celu wyedukowanie społeczeństwa w zakresie zasadności prawidłowego pozbywania się ZSEE.


Już od ponad roku w Polsce obowiązuje ustawa o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym. Określa ona zasady gospodarowania tego typu odpadami i nakłada na wprowadzających, czyli producentów i importerów sprzętu oświetleniowego, AGD, RTV i IT, obowiązek utworzenia systemu zbierania i zagospodarowania ZSEE. Wprowadzający sprzęt oświetleniowy muszą, a pozostali wprowadzający mogą przekazać swoje ustawowe obowiązki organizacji odzysku ZSEE. Ci, którzy tego nie zrobią, muszą złożyć do Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska zabezpieczenie finansowe i samodzielnie realizować swoje obowiązki. Jednak ponieważ ustawa nie określa jasno, kiedy i jakie grożą kary za niewypełnienie zobowiązań, wiele firm, zwłaszcza mniejszych, nie traktuje problemu poważnie.
Duże firmy o uznanej marce myślą inaczej i patrzą na problem z szerszej perspektywy. Wiedzą, że inwestycje w rozwój systemu zaprocentują w przyszłości, gdy pojawią się limity ilościowe, które określą, ile sprzętu należy zebrać. Dlatego budują system razem z organizacjami odzysku.
Największe firmy i organizacje zrzeszające producentów i importerów sprzętu AGD, RTV i IT oraz oświetlenia powołały 3 lutego 2006 r. ElektroEko. Udziały w rynku tej organizacji pod względem rocznej sprzedaży jej klientów wynoszą: w branży oświetleniowej ok. 90%, AGD ok. 85%, RTV ok. 75%, a IT ok. 65%. To sprawia, że ElektroEko jest największą organizacją tego typu w Polsce, wyznaczającą wysokie standardy usług.
Środki na działania pozyskiwane są z opłat wnoszonych przez jej klientów. W całości przeznaczane są na tworzenie i rozbudowę ekonomicznie efektywnego systemu zbierania, odbierania, przetwarzania, odzysku (w tym recyklingu) i unieszkodliwiania ZSEE. ElektroEko działa na zasadach not for profit i wszelkie zyski inwestuje w system, m.in. finansując kampanie edukacyjne. Ich celem ma być obywatelska (prawa i obowiązki) i ekologiczna edukacja społeczeństwa w zakresie zużytych urządzeń elektrycznych i elektronicznych. Firmy, które zdecydowały się współpracować z ElektroEko, bardzo poważnie traktują kwestię ochrony środowiska. Wybierając ElektroEko, zyskują pewność, że uczestniczą w budowie systemu, który ma chronić środowisko przed zalewem elektrycznych i elektronicznych odpadów.
Główny cel firmy – stworzenie sprawnego i efektywnego systemu zbierania i odzysku – na poziomie logistycznym jest realizowany przez przejmowanie obowiązków wprowadzających sprzęt oraz zawieranie umów ze zbierającymi, odbierającymi i z zakładami przetwarzania. ElektroEko swoim działaniem obejmuje już całą Polskę.

Bariery
Choć w teorii system gospodarowania ZSEE powinien powstawać sprawnie, rzeczywistość nie jest tak różowa. Podstawową barierą dla funkcjonowania systemu jest brak świadomości społeczeństwa w tym zakresie. Konsumenci nie wiedzą, że ZSEE nie powinien trafiać do zwykłych kontenerów na odpady. Nie wiedzą też, że mają prawo bezpłatnie oddać tego typu sprzęt w sklepie z chwilą zakupu nowego. Sklepy często odmawiają przyjęcia takich urządzeń, bo nie zdają sobie sprawy, że w ten sposób łamią prawo i nie wypełniają swoich obowiązków. Gminy, które teoretycznie powinny znać nowe przepisy, nie mają świadomości, że na mocy zmodyfikowanej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach powinny zadbać o stworzenie na swoim terenie punktów zbierania, w których można byłoby zostawiać dowolną ilość tego rodzaju odpadów.
Inną barierą jest nieświadomość pozostałych uczestników systemu (np. organizacji handlowych czy instytucjonalnych użytkowników ZSEE), którzy nie zdają sobie sprawy z wagi i skali całego przedsięwzięcia, jakim jest stworzenie od podstaw systemu gospodarowania ZSEE. Temat gospodarowania zużytym sprzętem dotychczas nie był poruszany w mediach, Polacy nie mają więc skąd uzyskać informacji o swoich obowiązkach i prawach w tym zakresie.

Edukacja przede wszystkim
ElektroEko nie chce biernie czekać na rozwiązanie problemów. Deklaruje więc chęć współudziału w tworzeniu gminnych punktów zbierania i samodzielnie podejmuje się trudnej roli edukatora, licząc na to, że za jej przykładem pójdą inne organizacje odzysku działające na polskim rynku.
Uruchomiona z początkiem października br. strona internetowa organizacji pełni funkcję nie tylko narzędzia promocji dla ElektroEko, ale przede wszystkim platformy edukacyjnej. Konsumenci, detaliści, hurtownicy, producenci, importerzy, a także reprezentanci gmin dowiedzą się z niej, jakie mają prawa, a do czego są zobowiązani. Dzięki stale aktualizowanej mapce łatwo uzyskują informację o działających na ich terenie punktach zbierania i przetwarzania ZSEE. System gospodarowania ZSEE poznają dzięki stworzonej na potrzeby strony animacji, która w przystępny sposób obrazuje długą drogę produktu od producenta do recyklera. Śledząc ją, można dowiedzieć się, jaką funkcję w systemie pełnią poszczególni jego członkowie.
31 pażdziernika 2006 w mediach ruszyła finansowana i zorganizowana przez ElektroEko kampania edukacyjna, która w pierwszym etapie koncentruje się na prawidłowym gospodarowaniu odpadami oświetleniowymi. W kolejnych jej fazach ElektroEko zajmie się innymi grupami produktów, ucząc Polaków prawidłowego postępowania ze zużytą pralką, lodówką czy wiertarką elektryczną.
Inicjując trudny i długoletni proces edukacji społeczeństwa, organizacja zamierza przyczynić się do tego, by przekonani do celowości prawidłowego pozbywania się ZSEE obywatele zaczęli zapełniać gminne punkty zbierania niepotrzebnym im sprzętem.
W najbliższej przyszłości ElektroEko planuje dalszą rozbudowę infrastruktury technicznej systemu (zawieranie nowych umów), a także wspieranie gmin oraz zakładów oczyszczania i przetwarzania w tworzeniu punktów zbierania poprzez wyposażanie ich w kontenery i pojemniki lub przez pośredniczenie w ich dostawie. Ponadto przewiduje się organizowanie i finansowanie transportu z nowych punktów zbierania do zakładów przetwarzania.
Zgodnie z szacunkami ElektroEko, do 2010 r. powstanie ok. 10 tys. nowych punktów zbierania (innych niż należące do sklepów i hurtowni), z czego zdecydowana większość przy wsparciu logistycznym i edukacyjnym spółki.

Grzegorz Skrzypczak
ElektroEko Organizacja Odzysku
Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego, Warszawa