Od redaktora
Nowy rząd to kolejne nowe podejście do realizacji zadań z zakresu ochrony środowiska. Miejmy nadzieję, że bardziej konsekwentne i merytorycznie poprawniejsze w porównaniu do lat poprzednich.
Ochrona środowiska znalazła swoje miejsce w exposé nowego premiera, Donalda Tuska. Postrzega on tę dziedzinę nie tylko jako działania służące ochronie zdrowia ludzkiego i różnorodności biologicznej, ale także jako działalność bardzo istotną dla gospodarki kraju. Stwierdzenie to banalne, ale może rzeczywiście należy je stale przypominać. Bowiem to nie minister środowiska zrealizuje wytyczone działania ochronne, ale głównie ministrowie innych resortów.
Premier za celowe uznał działania rządu, zmierzające do wykorzystania potencjału rolnictwa dla poprawy bilansu energetycznego Polski. Uprawa roślin energetycznych, wykorzystanie odpadów komunalnych i z produkcji rolniczej do wytwarzania energii są bowiem działaniami wypełniającymi zalecenia Komisji Europejskiej w sprawie zwiększania produkcji energii ze źródeł odnawialnych.
Około 7% wszystkich dokonywanych w Polsce inwestycji związanych jest z budową urządzeń służących ochronie środowiska, a w najbliższym czasie udział ten zwiększy się ze względu na wielomiliardową pomoc z funduszy unijnych. Skuteczne wykorzystanie tych środków będzie jednym z priorytetów rządu.
Najpilniejszą obecnie sprawą jest możliwie jak najszybsze uporządkowanie programu NATURA 2000. Społeczeństwo (w tym także inwestorzy i urzędnicy) musi zrozumieć, że obszary te są dobrą formą ochrony przyrody o podstawowym znaczeniu dla całego kontynentu i nie wykluczają wcale inwestycji.
Jeszcze pilniejszą sprawą jest określenie stanowiska rządu w stosunku do europejskich przepisów w zakresie wprowadzania na rynek żywności i roślin genetycznie modyfikowanych (GMO).
Do wszystkich tych zadań dodać należałoby jeszcze jedno – ścisłe powiązanie planowania przestrzennego z ochroną środowiska. Każdy uczestnik planowania przestrzennego powinien być świadomy szans, jakie płyną z dobrego gospodarowania przestrzenią oraz z zagrożeń, jakie wynikają z bezwzględnego dążenia do realizacji własnych interesów.
Rząd zamierza dokonać szczegółowej analizy realizacji zobowiązań traktatowych i dopiero na jej podstawie podjąć odpowiednie działania, włącznie z ewentualnym renegocjowaniem zobowiązań Polski wobec Unii Europejskiej w zakresie ochrony środowiska i zasobów przyrody. Także po to, aby usprawnić wykorzystanie źródeł i mechanizmów finansowania ochrony środowiska. Wybiegi prawno-administracyjne nie przykryją jednak istniejących opóźnień i zaniedbań wynikających z rzeczywistego braku wiedzy i wieloletniego lekceważenia wykonywania ochrony.
Krzysztof Kasprzak
przewodniczący Rady Programowej