W rozwijający się na świecie nurt recyklingu wpisują się obecnie wszelkie ruchy ekologiczne w budownictwie, wykorzystujące materiały odpadowe z przemysłu i rolnictwa. Jeden z najbardziej interesujących przykładów stanowi niewątpliwie budowanie ze słomy.

Słoma jest dobrze znanym, lecz raczej niespotykanym dotąd powszechnie na placu budowy materiałem. A budownictwo z prasowanych kostek słomianych, które „przywędrowało” do Europy w XX w. z Ameryki Północnej, zyskuje coraz większą popularność.
Przed mniej więcej wiekiem amerykańscy rolnicy, posiadacze pierwszych kombajnów do zbioru zboża, prasujących słomę w zwarte prostopadłościenne bloczki, odkryli ich przydatność jako bardzo taniego i szybkiego w użyciu materiału budowlanego.
Zwłaszcza w USA, gdzie występował deficyt drewna, np. w Arizonie, kostki słomy zaczęto stosować jako podstawowy budulec. Powstawały tam parterowe domy, w których materiał ten składał się nawet na konstrukcyjną ścianę nośną. Częściej używano go jednak jako wypełnienia szkieletowych konstrukcji z drewna. Słomiane ściany w połączeniu z glinianymi tynkami, zwykle z materiału wykopanego w pobliżu budowy, stanowiły wówczas bardzo tanią i zdrową alternatywę dla konwencjonalnego budownictwa. Charakteryzują się one bardzo długą żywotnością, niskimi kosztami budulca, całkowitą biodegradacją materiału po rozbiórce, świetną izolacją akustyczną oraz cieplną.

Wykup dostęp do płatnych treści Portalu Komunalnego!

Chcesz mieć dostęp do materiałów Portalu Komunalnego Plus?