Drzewa spełniają wiele funkcji, również gospodarczych, gdyż wiele z nich jest sadzonych na plantacjach właśnie z myślą o ekonomicznych zyskach, wynikających z ich wycinki. W przypadku wątpliwości warto zastanowić się, po jakie rozwiązania sięgnąć, aby nie płacić kar za ich usunięcie, a jednocześnie działać zgodnie z ustawą o ochronie przyrody.
Drzewa i krzewy pełnią funkcje sanitarne i estetyczne, ale odgrywają też bardzo ważną rolę w gospodarce jako źródło surowca dla przemysłu lub mocno zróżnicowanych usług. Dlatego też w tych przypadkach ich ochrona musi podlegać ograniczeniu, aby umożliwić podmiotom prowadzącym działalność gospodarczą szybkie i sprawne osiągnięcie zamierzonego celu. Jednym z takich wyjątków jest wynikające z art. 83 ust. 6 pkt 3 Ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (DzU z 2009 r. nr 151, poz. 1220) zwolnienie z obowiązku uzyskania zezwolenia w przypadku usuwania drzew i krzewów na tych terenach. Z racjonalnego punktu widzenia rozwiązanie to wydaje się uzasadnione, gdyż zmierza do ograniczenia formalności w przypadku działalności polegającej na uprawie drzew na plantacjach. Niestety, zgodnie z wymogami ochrony drzew i krzewów może stanowić ono źródło wielu praktycznych wątpliwości. W obowiązujących przepisach nigdzie nie definiuje się bowiem, co należy rozumieć przez pojęcie plantacji, w związku z czym może pojawić się pokusa do jego nadinterpretowania, co pozostawałoby w s...