Od zarania dziejów człowiek podlegał nieustannym zagrożeniom ze strony innych ludzi, zwierząt czy też sił natury. Umiejętność skutecznego przeciwstawiania się różnorakim czynnikom destrukcyjnym decydowała więc o jego życiu, a dopiero w dalszej kolejności wyznaczała standardy egzystencji. Pierwotnie zachodziła tutaj typowa walka o przetrwanie, polegająca na zaspokajaniu pragnienia i głodu oraz poszukiwaniu schronienia w trakcie niekorzystnych warunków atmosferycznych.
Celowi temu służyły prymitywne narzędzia i techniki działania, świadczące o zdolności ludzi do logicznego rozumowania – formułowania jeszcze bardzo skromnych wniosków lub prognoz wynikających głównie z obserwacji zjawisk przyrodniczych. W rezultacie nasi praprzodkowie odkryli właściwości spożywcze wielu roślin, wypracowali metody polowań, a także przystosowali jaskinie i groty pod funkcje określane dzisiaj jako mieszkaniowe. Jednocześnie powoli kształtowały się pierwsze normy zachowań, wyznaczające relacje pomiędzy członkami danej społeczności, w tym o charakterze zwierzchnictwa lub specyficznej hierarchii. Pozwalało to na zdecydowanie sprawniejsze rozwiązywanie problemów grupowych oraz zapobieganie ewentualnym niebezpieczeństwom pochodzącym ze źródeł zewnętrznych. Nie stanowiło natomiast – jak się wydaje – wystarczającej ochrony przed spersonifikowanymi konfliktami wewnętrznymi, które znacząco osłabiały jedność &oacu...