Projektanci największego z pokazowych ogrodów na Chelsea Flower Show (25-29 maja br.) pokazali różne sfery ludzkiej aktywności. Uświadamiając tym samym, że nawet najmniejsze ogrody mogą tworzyć także ludzie z marginesu społecznego, a zieleń może motywować ich do rozwoju nowych umiejętności i ochrony planety, również w zakresie ochrony środowiska.
Recyklingowy ogród, który w dodatku jest modny i kształtuje trendy na przyszłe sezony. Trudno w to uwierzyć. A jednak na tegorocznej wystawie Towarzystwa Ogrodów Królewskich „Chelsea Flower Show” w samym sercu Londynu architekci krajobrazu z pracowni Eden Project we współpracy ze wspólnotami mieszkaniowymi oraz samorządami lokalnymi prezentowali najnowsze trendy związane z branżą dotycząca kształtowania terenów zieleni. Zwrócono uwagę na bioróżnorodność oraz edukację ekologiczną właśnie w zakresie ponownego użycia różnego rodzaju odpadów. W ten sposób największy ogród pokazowy „Place of Change”, który powstał przy współpracy bezdomnych i byłych więźniów z całej Anglii i Walii, mogło podziwiać blisko 160 tys. ludzi.
Pięć obszarów
Na 590 m2 powierzchni projektanci zgromadzili ponad 10 tys. roślin, począwszy od owocowych, warzyw, aż po rośliny pnące, drzewa i kwiaty, które zaaranżowano...