Podejmowane w latach 2001 i 2005 próby ustawowego przejęcia przez gminy rynku odbioru i transportu odpadów komunalnych kończyły się jednako brakiem akceptacji Sejmu dla tych rozwiązań. Meritum ówczesnych projektów oznaczało bowiem powrót do dawnych, socjalistycznych reguł zarządzania usługami publicznymi.

Nie było więc wówczas zgody na tzw. rekomunalizację gospodarki odpadami, powodującą wykluczenie z rynku firm prywatnych i przyznanie uprzywilejowanej lub wręcz monopolistycznej pozycji zakładom i spółkom samorządowym.
Także inicjatywa legislacyjna podjęta w 2006 r. przez ówczesnego ministra budownictwa (z Samoobrony), nie uzyskała nawet aprobaty rządu koalicyjnego PiS-Samoobrona-LPR. Natomiast w 2008 r., kiedy projekt ten skierowany został przez posłów PiS do laski marszałkowskiej, Rada Ministrów w stanowisku adresowanym do ówczesnego marszałka Sejmu, Bronisława Komorowskiego, jednoznacznie wypowiedziała się przeciwko przejęciu przez gminy rynku odbioru i transportu odpadów, uzasadniając to w sposób następujący:
„Istnieje duże prawdopodobieństwo, iż gminy będą wykonywać przedmiotowe zadania wyłącznie przy pomocy własnych jednostek organizacyjnych. W konsekwencji sytuacja taka może wywoływać niekorzystne skutki zarówno dla konkurencji na rynku usług regulowanych ustawą, jak i dla właścicieli nieruchomości zobowiązanych do wn...

Wykup dostęp do płatnych treści Portalu Komunalnego!

Chcesz mieć dostęp do materiałów Portalu Komunalnego Plus?