Środowiskowy rachunek sumienia
Spalanie odpadów w przydomowych kotłowniach to nadal poważny problem, z jakim mamy do czynienia w tzw. okresie grzewczym. Co spalamy i w jaki sposób strażnicy gminni prowadzą czynności kontrolne używanego do ogrzewania paliwa? – zagadnienia te opisywano w artykule pt. „Co puszczamy z dymem?”, opublikowanym w „Przeglądzie Komunalnym” 3/2010.
Wskazywano wówczas na niejasne zapisy ustawy Prawo ochrony środowiska (P.o.ś.) w zakresie upoważnień wydanych na podstawie art. 379. W tej kwestii głos miał zabrać Departament Prawny Ministerstwa Środowiska. U progu kolejnego sezonu grzewczego warto do tematu wrócić.
Poważne wątpliwości
Straże gminne w Polsce, interweniując w sprawie spalania odpadów w domowych piecach, stosują różne procedury. Jedni wejście na teren nieruchomości uzależniają od woli jej właściciela, drudzy posiadają imienne upoważnienia, wydane na podstawie art. 379 P.o.ś., na mocy którego odmowa wpuszczenia strażnika jest przestępstwem.
– Przepisy na temat kompetencji straży gminnych, wynikające z ustawy o ochronie środowiska są na tyle niejasne, że nie wiadomo wprost, czy dotyczą one wyłącznie przedsiębiorców, czy też nieruchomości prywatnych – mówi mecenas Henryk Kuligowski, radca prawny Straży Miejskiej Miasta Poznania (SMMP).
– ...