Realizacja programu warszawskiego zasługuje na szczególną uwagę. Z jednej strony ostatecznie przełamano kilkudziesięcioletnią barierę niemocy (wydawałoby się wiecznej), porządkując system kanalizacji, z drugiej po raz pierwszy w Polsce do budowy kanalizacji zastosowano na tak wielką skalę technologię mikrotunelowania.
W praktyce technologie bezwykopowe budowy przewodów kanalizacyjnych nie stanowią aż tak wielkiej nowości. Wprawdzie tzw. metoda górnicza znana była od dawna, jednak nigdy nie była ona dostatecznie efektywna. Początek tunelowania z użyciem tarcz1 sięga 1818 r., gdy Francuz Brunel opatentował pierwszą tarczę do budowy tuneli, a pionierska realizacja (Londyn) nastąpiła lata 1825-43. Technologia rozwijała się dosyć szybko – ważne doświadczenia wynikały z budowy metra w Paryżu i Londynie2, które okazały się przydatne podczas wykonywania metodą tunelową np. kanalizacji w Londynie. O ile w pierwszym okresie tunel stanowił odpowiednik klasycznego wykopu, w którym budowano przewód (np. z żeliwnych tubingów, wypełniając wolne przestrzenie roztworem cementowym), o tyle z biegiem lat tunel od razu stawał się przewodem.
W połowie lat 70. w wielu krajach technologie bezwykopowe były powszechnie stosowaną praktyką (szczególnie w miastach, gdzie okazały się standardem realizacji na głębokościach ponad 4 metrów). Pojawiło się pojęcie mikrotunelowan...