Od redaktora
W październiku br. nastąpi zniesienie statusu odpadu w przypadku złomu żelaza, stali oraz aluminium. Oczywiście by do tego doszło, muszą być spełnione odpowiednie kryteria. Zostały one określone w Rozporządzeniu Rady (UE) nr 333/2011 z 31 marca 2011 r. ustanawiającym kryteria, decydujące o tym, kiedy pewne rodzaje złomu przestają być odpadami na mocy dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/98/WE. W Polsce nowe przepisy wejdą w życie właśnie 9 października 2011 r. Unijny komisarz ds. środowiska, Janez Potočnik, podkreślił, że: – W odpadach trzeba dostrzec cenne źródło zasobów, a przyjęte dziś kryteria zniesienia statusu odpadu w przypadku strumieni materiałów ma rzeczywiście umocnić przemysł i usługi na rynku recyklingu. Wykonaliśmy tym samym ważny krok w kierunku budowania w Europie zasobooszczędnej gospodarki i społeczeństwa korzystającego w pełni z recyklingu. To, jakie kryteria musi spełniać złom, by uznać go za inny produkt lub surowiec, szerzej opisuje Kinga Zgierska w artykule „Odpad a złom metali”. Autorka zaznacza, iż zmiana wpływa również na kwestie odwróconego systemu naliczania podatku VAT w obrocie złomem, a także na transgraniczne przemieszczanie odpadów. Czy zatem można oczekiwać, iż podobny los czeka inne odpady? Priorytetem dla Unii jest stworzenie społeczeństwa recyklingu. Trzeba zatem przetwarzać odpady, a nie składować. Tym samym można założyć, iż posłuży temu jeden z kierunków zmian w unijnych regulacjach prawnych.
W branży związanej z rynkiem paliw alternatywnych coraz częściej mówi się o tym, by odpad ten zaklasyfikować jako produkt. Dla jednych będzie to możliwość jego szerszego zastosowania, dla innych kolejne wymogi i kryteria do spełnienia. Jednak bez aktów prawnych regulujących parametry paliwa alternatywnego i tak niewiele uda się osiągnąć. W rozmowie poświęconej tej tematyce prof. dr inż. Andrzej Jasiński opowiada o sytuacji na polskim rynku paliw wtórnych oraz wyjaśnia przyczynę ograniczenia zastosowania tego odpadu, choćby przez branżę energetyczną w naszym kraju.
Oczywiście w najbliższym czasie wskutek przedwyborczego rozgardiaszu i powyborczych przemian trudno liczyć na konkretne zmiany w „okołoodpadowych” regulacjach prawnych. Jednak warto ten okres wykorzystać na wypracowanie przemyślanego i jednolitego stanowiska, które stanowiłoby solidną podstawę do dalszych działań.
z-ca redaktora naczelnego