Reklama

AD1A PTAK GARDEN WARSAW EXPO [19.11-19.12.24]

"Sejmowy konkurs oratorski" z domieszką lobbingu

15.03.2007, o godz. 11:52
czas czytania: około 3 minut
0

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD1 Regionalne Leszno [05.11 – 25.11.2024]

Historia doprowadzenia do obecnego stanu zagrożenia Rzeczpospolitej unijnymi sankcjami finansowymi za niewykonanie podpisanych zobowiązań w zakresie standardów gospodarki odpadami komunalnymi – co przy tak znacznym deficycie budżetowym i stopniu zadłużenia będzie bolesnym ciosem – "zasługuje" na to, aby opinia publiczna dowiedziała się jak niechęć do przeprowadzania trudnych ale koniecznych reform systemowych, pogrąża nas coraz głębiej w dystansie jaki dzieli nas do standardów Wspólnoty.
Najbardziej charakterystyczne jest to, że w listopadzie 2002 roku – miesiąc po przyjęciu przez Radę Ministrów Krajowego Planu GO (1,5 roku przed pełną unijną akcesją) – posłowie odrzucili przedłożenie rządowe zawierające pakiet zmian do ustaw okołoodpadowych – pakiet zmierzający do wprowadzenia europejskiego kształtu organizacyjno-logistycznego w tej dziedzinie gospodarki municypalnej. Stało się tak mimo teoretycznej większości sejmowej (rządowej)! Obserwatorzy tamtych wydarzeń twierdzą, że stopień lobbingu firm zainteresowanych utrzymaniem "polnische Wirtschaft" w gospodarce odpadami komunalnymi – przybrał niespotykane rozmiary.
Na przykład już wtedy krytykom takiego stanu rzeczy – Pan M. Dąbrowski z PIGO – odpowiadał: dajmy czas na zafunkcjonowanie ustalonym przepisom. Minęły cztery lata w czasie których zamiast reform jeszcze bardziej pogłębiono w 2005 roku chaos – który owocuje katastrofalnymi wynikami wykonania założeń I-szego KPGO.
Jest wiele dziedzin ochrony środowiska w których istnieją zagrożenia w postaci ewentualnych unijnych sankcji finansowych za niewypełnienie zobowiązań (czyli nie przestrzeganie prawa unijnego – ale tragiczny stan gospodarki odpadami komunalnymi to nie tylko wynik braku dostatecznych środków finansowych – ale przede wszystkim braku reform systemowych w tej dziedzinie.
Moja kilkuletnia batalia w tych sprawach polega na tym aby właśnie nie doprowadzić do tego aby sprawy "śmieciowe" wtargnęły na pierwsze strony gazet z powodu bolesnych skutków dla budżetu i prestiżu Rzeczpospolitej. Mimo tego, że dziennikarze lubią pisać na pierwszych stronach – ciągle mam nadzieję, że nie jest to ich głównym celem. Przykład Rospudy świadczy o tym, że skutki ewentualnych błędów i zaniechań – ujawniają się nawet po kilku latach od ich zaistnienia.
Wiem, że w Unii Metropolii Polskich zdania są podzielone w zakresie istoty systemu gospodarki odpadami komunalnymi – istnieje lobby, które niepomne na doświadczenia unijne sądzi, że „niewidzialna ręka rynku” w ciągu jednego pokolenia ureguluje te sprawy.
Można by przystać na taki eksperyment gdyby nie terminy zobowiązań unijnych i unijna praktyka dofinansowania inwestycji infrastrukturalnych pod warunkiem, że są to inwestycje, gdzie głównym podmiotem inwestorskim jest administracja publiczna. Mimo przekonywania, że niezbędna jest implementacja unijnych rozwiązań prawno-organizacyjnych do polskiego systemu gospodarki odpadami komunalnymi – niektórzy prezydenci wielkich miast nawet nie chcą na ten temat dyskusji twierdząc, że nie będą korzystać z doświadczeń „socjalistycznej Europy”!
W 2005 r. nikły opór samorządowców w pracach legislacyjnych, które doprowadziły do spotęgowania chaosu – został pokonany zapisem, że "wewnętrzne polskie" sankcje finansowe – na przykład za brak poziomów odzysku bioodpadów, mają w 2010 r. dotykać przedsiębiorców.
Nie chcieli lub nie zdawali sobie sprawy, że ten fikcyjny zapis nie uchroni Polski przed sankcjami i skandalem europejskim z faktu, że Polacy to nawet sprzątania nie umieją sobie zorganizować. Ich brak protestu z tytułu nie przeprowadzenia „europejskich” reform okrzyknięto: "kompromisem”. Po 1,5 roku czasu wiemy, że znowu „mamy problem” i stracony czas.
Niniejszy list ma na celu poinformowanie o przyczynach i potencjalnych skutkach braku reform – dziennikarzy, osoby o znaczeniu publicznym z różnych kręgów oraz instytucje – których kompetencje dotykają zagadnień gospodarki odpadami komunalnymi i ewentualnego procesu naprawczego w tej dziedzinie.


Zdzisław Smolak
Eko-Obywatel z Dolnego Śląska
[email protected]

Tagi:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

ad2 odpady budowlane [04.11-03.12.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do
css.php
Copyright © 2024