Zrezygnować z Bydgoszczy?
Dwudziestolecie świętowały w tym roku Międzynarodowe Targi Maszyn i Urządzeń dla Wodociągów i Kanalizacji WOD-KAN. Impreza zorganizowana przez Izbę Gospodarczą „Wodociągi Polskie” odbyła się w dniach 22-24 maja 2012 r. w Bydgoszczy.
Na trzydniowe targi przybyło w tym roku aż 424 wystawców, którzy zgrupowani w dwóch ogromnych halach oraz w ich pobliżu – na terenie Centrum Wystawienniczo-Targowego w bydgoskim Myślęcinku – nawiązywali kontakty biznesowe i chwalili się swymi innowacyjnymi osiągnięciami oraz nowymi technologiami i produktami. Wśród przybyłych na jubileuszową edycję targów odnotowano 57 firm zagranicznych, a dane mówią również o 54 przedsiębiorstwach, które w tym roku zadebiutowały jako wystawcy.
Na uroczyste otwarcie targów przybyli znamienici goście na czele z Piotrem Całbeckim, marszałkiem województwa kujawsko-pomorskiego, Andrzejem Jagusiewiczem, głównym inspektorem ochrony środowiska, Ewą Mes, wojewodą kujawsko-pomorskim, Piotrem Styczeniem, podsekretarzem stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, Rafałem Bruskim, prezydentem Bydgoszczy, Krzysztofem Sikorą, kanclerzem Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy oraz prof. Markiem Gromcem z Wyższej Szkoły Ekologii i Zarządzania. Izbę Gospodarczą „Wodociągi Polskie” reprezentowali Dorota Jakuta, dyrektor IGWP oraz Tadeusz Rzepecki – jej prezes.
Wystawców, doświadczających ekstremalnych temperatur, które panowały w halach wystawienniczych, ucieszyło oświadczenie marszałka Piotra Całbeckiego. Zapewnił on, że już niedługo branża może się spodziewać odpowiednich warunków – ma bowiem powstać nowe centrum wystawiennicze, oferujące odpowiedni standard: – Chciałbym, aby powstała tu hala wystawiennicza i trwała baza dla wystawców. Po targach zaczniemy prace nad biznesplanem dla tej inwestycji. Trzymamy za słowo!
Pech?
Jak inaczej wyjaśnić fatum, które zawisło nad organizatorami? Awaria klimatyzacji (ponoć firma odpowiedzialna za utrzymanie prawidłowej temperatury… przywiozła zbyt mało agregatów chłodniczych) wpłynęła na nastrój i samopoczucie wszystkich obecnych. Temperatura podczas dwóch pierwszych dni targowania sięgała 39 stopni Celsjusza na stoiskach, by następnie spaść do 34. Dopiero ostatniego dnia imprezy można było normalnie funkcjonować, gdy rozwiązano problem klimatyzacji. Organizatorzy dwoili się i troili, pracowników Izby widać było wszędzie, na pewno nie chowali głowy w piasek (odsyłam do felietonu dyrektorki IGWP, Doroty Jakuty) – przepraszali, prosili o wyrozumiałość i pocili się solidarnie ze wszystkimi wystawcami. Zapewne ten obrazek sprawił, że wystawcy i goście targów z wyrozumiałością podeszli do problemów technicznych i zapewniali – „z Bydgoszczy nie zrezygnujemy”! Od przedstawicieli firm, którzy przybyli na tegoroczne targi WOD-KAN, można było usłyszeć, że na tych targach po prostu trzeba być, a nieobecność jest natychmiast zauważana przez… zacierającą ręce konkurencję.
Nie samym targowaniem branża żyje
Dwudzieste Targi WOD-KAN obfitowały w wydarzenia około targowe, m.in. liczne prezentacje firm oraz konferencje. Trzy dni wypełniono licznymi konferencjami, a ich cykl rozpoczął panel dyskusyjny naszego miesięcznika. Punktem wyjścia do dyskusji było retoryczne pytanie: „Czy potrzebny jest regulator w sektorze usług wodociągowo-kanalizacyjnych?”. Zaproszeni eksperci starali się zmierzyć nie tylko z panującą na sali konferencyjnej temperaturą, ale i z problematyką zasygnalizowaną w tytule debaty. Ponadto wskazywali zadania oraz funkcje regulatora w sektorze usług wod-kan. W dyskusji został poruszony m.in. temat regulacji prawnych, dotyczących zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków. Omówiono też zróżnicowane stanowiska przedstawicieli branży wodociągowo-kanalizacyjnej w zakresie ustalania i wdrażania taryf. Pierwszej części debaty z uwagą przysłuchiwali się m.in. Piotr Styczeń, podsekretarz stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej oraz Tadeusz Rzepecki, prezes IGWP.
Następnie sala konferencyjna przeszła we władanie Stowarzyszenia Producentów Elementów Betonowych dla Kanalizacji. Jego dyrektor, Mateusz Florek, przedstawił m.in. wykaz istotnych parametrów, które mają bezpośredni wpływ na wartość użytkową betonowych studzienek rewizyjnych i rur.
Szczególnym zainteresowaniem cieszyła się konferencja „Modelowe rozwiązania w gospodarce osadami”, którą drugiego dnia targów przygotował ich organizator. Omówiono program finansowania gospodarki osadowej (Katarzyna Paprocka z NFOŚiGW), zastanawiano się, czy osady ściekowe to odpad, czy surowiec (T. Rzepecki – IGWP), ale przede wszystkim skupiono się na wystąpieniach członków Grupy Standaryzacyjnej SEOGWŚ, którzy omówili postępy prac nad projektem standardu.
Tego samego dnia odbyły się cztery inne konferencje. Warto chociażby wspomnieć o tej zorganizowanej przez Związek Producentów i Pracodawców Materiałów dla Budownictwa Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych LEWIATAN, która dotyczyła wystąpienia Sekcji Producentów Przydomowych Oczyszczalni Ścieków. Było to pierwsze publiczne wystąpienie działającej od zeszłego roku Sekcji. Firmy założycielskie (Delfin, Ekofinn-Pol, Eko-Systemy, Euro-Plast, Sotralentz) przedstawiły ideę powołania Sekcji, a także efekty swej współpracy – publikację „Poradnika samorządowca”.
Na galowo i na luzie
Tradycyjnie już także w tym roku wieczorne spotkania wystawców podzielono na dwie tury – pierwszego dnia targów odbyła się uroczysta Gala Targowa, a drugiego zaproszono gości na Biesiadę Targową w stylu country. Nieformalny charakter imprezy pozwolił przybyłym nie tylko na dobrą zabawę, ale przede wszystkim umożliwił prowadzenie ożywionych rozmów, nawiązywanie nowych kontaktów i odświeżenie starych znajomości. Uczestnicy Biesiady tańczyli i bawili się do białego rana.
Z kolei pierwszego dnia WOD-KAN-u na Galę Targową zaproszono do sali koncertowej Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy, gdzie po odczytaniu werdyktu jury oraz wręczeniu nagród targowych swój recital miał Kwartet Rampa. Wieczór zakończył się na placu przed filharmonią widowiskiem plenerowym – „Tańczące Fontanny”.
Zasłużyli na laur
Na bydgoskie targi przybywa się również, by powalczyć o nagrody, bowiem imprezie wystawienniczej towarzyszą konkursy. W najważniejszych nagradza się najciekawszą ekspozycję oraz przyznaje statuetkę Grand Prix Targów Wod-Kan, która trafia do firm prezentujących najlepsze rozwiązania techniczne.
Podczas dwudziestu edycji Międzynarodowych Targów Maszyn i Urządzeń dla Wodociągów i Kanalizacji WOD-KAN uhonorowano sześćdziesięciu wystawców. W tym roku jury w składzie: Wojciech Jassak, Ryszard Langer, Tadeusz Pilarski, Klara Ramm Szatkiewicz, Adam Gołębiewski, Marcin Sobierajski i pod przewodnictwem prof. Mariana Kwietniewskiego uznało, że statuetki Grand Prix należą się firmom: Hydro-Vacuum z Grudziądza – za pompy FZ z silnikami elektrycznymi o stopniu ochrony przeciwporażeniowej IP68 z wewnętrznym układem chłodzenia; KAMSTRUP z Warszawy – za inteligentny ultradźwiękowy wodomierz Multical 21oraz firmie Technitel Polska z Łodzi za technologię STAR. Natomiast nagrody za najciekawsze ekspozycje otrzymały stoiska firm: BAVARIA, Fabryka Armatury Hawle i Zakłady Tworzyw Sztucznych Gamrat.
Kolejne targi w Bydgoszczy? Już za rok.
Anna Lembicz