Od kilku miesięcy, na polskim rynku wdrażany jest projekt nowej korporacji taksówkowej. Niekonwencjonalny system zarządzania flotą samochodów oraz udział pojazdów z napędem elektrycznym, to tylko niektóre propozycje pomysłodawców tego przedsięwzięcia.
Projekt budowy nietypowej korporacji taksówkowej zainicjowali przedstawiciele Zarządu przedsiębiorstwa Green Capital City. Mając na uwadze fakt upowszechnienia wizji zrównoważonego rozwoju oraz kształtowania wrażliwości ekologicznej wśród społeczeństwa, zdecydowali się na wykorzystanie w swojej firmie taksówek z elektrycznym źródłem napędu. Przy obecnie kształtujących się cenach paliw, tego typu rozwiązanie to również dobry pomysł na biznes.
Pionierskie działanie
Głównym punktem projektu o nazwie Eco Car System jest podkreślenie faktu, że samochód z napędem elektrycznym może być także autem użytkowym. Ideą jest ujednolicenie całego standardu, jaki oferuje korporacja. Ruch taksówek, zarządzany jest praktycznie bezobsługowo. Kontroluje go innowacyjny system, funkcjonujący na zasadzie rdzenia, który jest umieszczony w siedzibie firmy. Z jego pomocą wybiera się najbardziej optymalną drogę przejazdu taksówki. Obecnie przedsiębiorstwo dysponuje trzynastoma autami marki Ford Mondeo, przekonwertowanymi na elektryczne. Natomiast cała flota liczy 120 pojazdów tej samej marki. Firma funkcjonuje w oparciu o najwyższe standardy w zakresie ochrony środowiska, realizując swoje usługi głównie na ulicach Warszawy. Zasięg auta elektrycznego na jednym ładowaniu wynosi ok. 150 km, bez względu na porę roku. Dziennie przy 3-4 ładowaniach tego typu pojazdy mogą przejechać ok. 600 km. Jest to zatem rozwiązanie przeznaczone głównie do użytkowania w mieście. Proces konwertowania polega na usunięciu z pojazdu tzw. elementów brudnych (silnika, układu wydechowego, spalinowego itp.) i podpięciu do układu napędowego silnika elektrycznego i odpowiednich baterii. – Po przeprowadzeniu procesu konwersji sposób jazdy nie zmienia się, biorąc pod uwagę przyśpieszenie i obsługę skrzyni biegów. Masa i jej rozłożenie również są takie same jak w przypadku oryginalnego modelu. Samochód jest cichy – słychać głównie szum opon na asfalcie i pracę silniczków układu wspomagania kierownicy – stwierdził Mikołaj Lusiński, dyrektor marketingu w Green Capital City.
Czysta eksploatacja
Obecnie auta elektryczne doładowywane są w siedzibie przedsiębiorstwa, jednak wkrótce firma planuje ustawić cztery ładowarki w strategicznych punktach stolicy. Firma ma zakontraktowane dostawy tzw. czystej energii, pochodzącej z elektrowni wiatrowych lub wodnych. Ponadto punkty, w których zostaną umieszczone ładowarki również mają korzystać wyłącznie z OZE. W taksówkach zastosowano najnowszą technologię, pozwalającą na eksploatację pojazdu przez wiele lat. Dodatkowo, po okresie użytkowania baterie mogą być wykorzystane albo w innych samochodach, albo jako stacjonarne magazyny energii.Ponadto przyjazny środowisku wizerunek taksówki podkreśla też jej kolor. Wyróżniają się one na tle konkurencji dzięki biało-zielonym barwom, ale nie tylko… – W taksówce znajduje się ekran dotykowy, umożliwiający skorzystanie z Internetu czy wybór własnej muzyki – dodaje M. Lusiński.O kwestii nurtującej obecnie rynek motoryzacyjny, dotyczącej przyszłości pojazdów elektrycznych, M. Lusiński mówi tak – to rozwiązanie ma duży potencjał. Jednak warunkiem sukcesu jest zwiększenie zasięgów aut do ok. 500-600 km, a także skrócenie czasu ładowania do ok. 1 h, co może zagwarantować wprowadzenie nowych rozwiązań w ogniwach galwanicznych. Rozwój tego typu pojazdów determinuje też wysoka cena. – Założeniem naszej firmy jest posiadanie 1000 aut, w tym 700 elektrycznych i 300 spalinowych o najwyższej klasie ekologicznej, które kursowałby również poza granice Warszawy – podsumowuje M. Lusiński.
Barbara Krawczyk
Artykuł opracowano na podstawie rozmowy przeprowadzonej podczas spotkania w siedzibie przedsiębiorstwa Green Cpital City 28 sierpnia 2012 r. oraz materiałów dostarczonych przez firmę.
|
Pełna wersja artykułu, zawierająca film wideo, jest dostępna
tutaj