Jak wygląda rynek złomu i na tym tle recyklingu w Polsce oraz na świecie?

Na świecie praktycznie od 2008 r. występują oznaki kryzysu gospodarczego. Nie ominął on też branży recyklingu metali, będącą przecież elementem gospodarki ściśle powiązanym z takimi gałęziami, jak przetwórstwo metali, przemysł samochodowy, budownictwo i wiele innych, w których metale wykorzystuje się na dużą skalę. Jeżeli mówi się o tym, że w UE nastąpił spadek produkcji hutniczej stali, fabryki opuszcza mniej samochodów czy pogłębia się kryzys w budownictwie, jeśli zamyka się zakłady wytwarzające aluminium lub wprowadza się okresowe ograniczenia w produkcji, to automatycznie przekłada się to na rezultaty w branży recyklingu metali.

Przez ostatnich pięć lat sektor recyklingu metali przeciwstawiał się temu negatywnemu zjawisku. Słaby popyt oznacza spadek dochodów, maleją też marże branży. Konsumenci zacisnęli pasa, powstrzymując się od dokonywania zakupów „na zapas”. W rezultacie zapotrzebowanie przemysłu wytwórczego zmniejszyło się, obniżając podaż złomu wytworzonego w ramach działań produkcyjnych. Niższy poziom konsumpcji przekłada się na mniejszy tonaż odpadów, co z kolei prowadzi do niskiej podaży złomu.

Choć niekorzystne warunki makroekonomiczne były szkodliwe dla branży, co hamowało wzrost popytu na produkty przemysłowe, a spowolnienie aktywności w budownictwie i...