Partnerstwo publiczno-prywatne (PPP) budzi wśród samorządów zarówno nadzieje na sfinansowanie wielu projektów, jak i strach, że podjęte w tym obszarze działania mogą zostać uznane za niegospodarne lub nawet nielegalne. Swoiste asekuranctwo oraz często niewiedza w tej mierze powodują, że wciąż nie ma chętnych na ponad 60% ofert wychodzących spod ręki urzędników. Nie dziwi więc fakt, że NIK postanowił przyjrzeć się realizacji przedsięwzięć w tej formule.

Kontrolą objęto 43 postępowania prowadzone w latach 2009-2012, w efekcie których miało dojść do wyłonienia prywatnego partnera. Czynności kontrolne przeprowadzono w okresie maj-październik 2012 r. Spośród zbadanych projektów największą grupę stanowiły inwestycje dotyczące parkingów i garaży (wraz z towarzyszącą im infrastrukturą handlową) ? 21% (np. budowa parkingów podziemnych w Warszawie), obiektów o charakterze sportowo-rekreacyjnym ? 19% (np. modernizacja kąpieliska w Chełmie), dworców kolejowych i dróg ? po 12% (np. dworzec w Katowicach czy przebudowa drogi gminnej w Ustce). Mniej było projektów w zakresie służby zdrowia (np. stacja dializ w Jaworznie), oszczędności energii (oświetlenie uliczne w Warszawie), transportu publicznego (wiaty przystankowe w Warszawie) i budownictwa mieszkaniowego (np. mieszkania w Krakowie) ? po 7%. Najmniejszym powodzeniem (po 5%) cieszyły się przedsięwzięcia związane z usługami pogrzebowymi (budowa i eksploatacja kolumbariów w Gdańsku) i gospodarką odpadami (s...