Z problemem uciążliwości zapachowej boryka się chyba każdy kraj, niestety, w niewielu państwach przyjęto regulacje, które choć w podstawowym stopniu rozwiązywałyby kwestie walki z odorami. Z zagadnieniami związanymi z substancjami złowonnymi nie próbuje się zmierzyć nawet Komisja Europejska, która uważa, że są to problemy występujące lokalnie, co oznacza, że należy je rozwiązywać tylko na takim poziomie.

Niestety, trudno wcielić w życie te zalecenia, gdyż pojęcie uciążliwości zapachowej może być rozumiane różnorodnie, a co gorsza ? subiektywnie. W Polsce od wielu lat trwają przymiarki do uregulowania kwestii dotyczących odorów. Póki co ? bezskuteczne. A jak radzą sobie z tym tematem nasi zachodni sąsiedzi? Odpowiedź na to pytanie można było uzyskać podczas warsztatów pt. ?Dobre praktyki w zakresie obciążeń odorami?, które odbyły się 23 maja br. w Poznaniu. Zostały one zorganizowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego w Poznaniu (UMWW), a partnerem tego wydarzenia było Ministerstwo Środowiska, Zdrowia i Ochrony Konsumenta Brandenburgii (Landesamt für Umwelt, Gesundheit und Verbraucherschutz ? LUGV). W pierwszej części warsztatów Anja Bock (LUGV) wskazała na podstawy prawne i podmioty odpowiedzialne w zakresie obciążeń odorami. Temat ten rozwinął w swojej prezentacji Thomas Wohlfahrt (LUGV), który krótko przedstawił historię uchwalenia niemieckiej dyrektywy odorowej, a następnie opisał praktyczne jej zastosowanie w Niemczech. Natomiast metodykę pomiarów rozprzestrzeniania się substancji złowonnych i ich źródeł oraz mankamenty wykorzystywania metodologii z dyrektywy ?nosowej? omówił Frank Müller z firmy Uppenkamp&Partner. W swoim referacie posłużył się przykładami z zakładów przeróbki odpadów.

Z kolei Kinga Majewska z Ministerstwa Środowiska zwróciła uwagę, iż w Polsce od ok. 20 lat trwają prace nad ustawą o przeciwdziałaniu uciążliwości zapachowej, jednak dotychczasowe konsultacje społeczne wskazują na sporą grupę przeciwników tej regulacji (1/3 respondentów). Wśród argumentów podnoszonych przez adwersarzy ustawy pojawiają się m.in. te o ograniczeniu konkurencyjności polskiego przemysłu czy o braku miarodajnych metodyk pomiarowych, w miejsce których proponuje się stosowanie subiektywnych ?odczuć sensorycznych? grupy pomiarowej.

Natomiast Marzena Andrzejewska-Wierzbicka z Departamentu Środowiska UMWW zaprezentowała funkcjonowanie instalacji emitujących substancje złowonne na wybranych przykładach. Prelegentka podkreśliła, że konieczna jest bieżąca kontrola przez służby inspekcyjne nie tylko samych instalacji, ale również udzielanych im decyzji. Nie mniej ważne jest zapewnienie społeczeństwu dostępu do informacji o planowanych przedsięwzięciach oraz dobre planowanie przestrzenne.

Warsztaty zakończyły się krótką dyskusją, podczas której goście z Brandenburgii rozwiewali wątpliwości uczestników dotyczące funkcjonujących w ich kraju przepisów antyodorowych. Uczestniczyli w niej m.in. przedstawiciele Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Poznaniu, Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska oraz Prezydenta Miasta Poznania.

(kat)