Od redaktora
Okres oczekiwania już za nami. W połowie kwietnia ogłoszono projekt nowego rozporządzenia Ministra Środowiska ws. mechaniczno-biologicznego przetwarzania zmieszanych odpadów, powszechnie znane jako rozporządzenie ws. MBP. Potrzeba zmian wyniknęła z wejścia w życie nowej Ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach. Projekt przedstawia dość szczegółowe parametry, jakie powinny spełniać instalacje MBP ? te już wybudowane, właśnie budowane i te, które powstaną w przyszłości. Jednak nie obyło się bez problemów. Właściciele jeszcze do niedawna budowanych instalacji obawiają się, że technologie, które zastosowali w zakładach, nie okażą się wystarczające. Co wtedy? Są trzy rozwiązania ? doposażenie zakładu, zamknięcie zakładu lub płacenie kar. Jak zaznacza dr Katarzyna Sosnowska w swoim artykule na temat zmian przepisów ws. MBP, ostatnie wyjście może być bardziej opłacalne dla gmin niż zamknięcie instalacji. Są jednak zakłady, którym zmiany są niestraszne, a dopiero co rozpoczęły przyjmowanie i przetwarzanie odpadów. Przykładem jest Zakład Zagospodarowania Odpadów w Kopaszynie, gdzie zbudowano klasyczną sortownię i kompostownię. Natomiast nowe zakłady na pewno będą powstawać, i to przy wsparciu z funduszy unijnych. Środki przeznaczone na sortownie i kompostownie będą skromniejsze niż w poprzedniej pespektywie, jednak, jak zapewnia Ministerstwo Infrastruktury i Środowiska, projekty tego typu zostały uwzględnione w nowej perspektywie finansowej 2015-2020.
Katarzyna Szkudlarska-Nowaczyk
redaktor prowadząca Komunalny Plus