Ogólny trend oszczędnego gospodarowania surowcami jest już znany. Obecnie następuje jednak znaczne przyspieszenie legislacyjne.

Problem odpowiedzialności za przyszły stan gospodarki to nie tylko kwestia ekonomicznej zapobiegliwości, ale chodzi również o moralność i bezpieczeństwo państwa. Odpowiedzialność za środowisko stała się podstawą zasad ?zanieczyszczający płaci? oraz ?rozszerzonej odpowiedzialności producenta?.

Jak ?domknąć? obieg?

Gospodarka w ujęciu zamkniętym bazuje na założeniu, że wszystko (lub znaczna większość), co wytwarzamy, powinno być w ten czy inny sposób użyte ponownie. I nie chodzi tylko o same produkty, ale też o surowce czy nawet energię używaną do produkcji. Powracamy zatem do mądrości, które znane były każdej dobrej gospodyni, u której w obejściu ?nic się nie marnowało? i nawet obornik znajdował swoje zastosowanie. Problem pojawił się dopiero w momencie rozpoczęcia produkcji dóbr trwałych, i to w tzw. skali przemysłowej. Dzięki stopniowej automatyzacji procesów oraz obniżaniu cen jednostkowych konsumpcja rozwinęła się do tego stopnia, że jej uboczne efekty stały się problemem środowiskowym. Po przekroczeniu kolejnych szczebli rozwoju oraz wynalezieniu nowych technologii pojawiły się trudności związane z dostępnością niektórych surowców. Globalna wymiana gospodarcza stała się elementem gry politycznej, a nawet militarnej, co dało impuls do holistycznego myśl...