Dość często w ramach prowadzonych inwestycji dochodzi do uszkadzania bądź wręcz niszczenia systemów korzeniowych okolicznych drzew, ich pni czy koron. Niejednokrotnie w opinii inwestorów i wykonawców ich prace nie mają wpływu na stan drzew ani na późniejsze bezpieczeństwo w otoczeniu tych roślin.

Sporadycznie prowadzone postępowania administracyjne czy karne w takich sprawach, często wynikające z braku wiedzy na temat obowiązujących przepisów w tej materii oraz brak ich nagłaśniania w mediach, sprawiają wrażenie cichego przyzwolenia. Tymczasem istnieje szereg przepisów, które pozwalają na karanie osób uczestniczących w procesie inwestycyjnym i dopuszczających się niszczenia drzew (w wyniku robót nieprawidłowo prowadzonych w obrębie ich pnia i korzeni) lub wskutek nienależycie wykonanych prac w obrębie ich koron.

Właściwe planowanie

Już na etapie prac projektowych architekci starają się nie dostrzegać drzew i traktują je jako plamki na mapie, niemające znaczenia w procesie inwestycyjnym albo je wręcz ignorują (w wyniku nie wystarczającej wiedzy na temat morfologii i fizjologii drzew). W ten sposób popełniane są podstawowe błędy, których następstwa to uszkodzone bądź zniszczone drzewa, a także nieświadome stwarzanie zagrożenia dla ludzi i mienia. Zdarza się też, że geodeta w ogóle nie nanosi drzew na mapę projektową, a więc już od samego początku proces inwestycyjny obarczony jest poważnymi wadami. Błędy te m...