Nieodłącznym elementem edukacyjnych kampanii ekologicznych jest drobny upominek, który ma za zadanie wzmocnić jej przekaz. Warto pomyśleć o naprawdę wartościowych ekogadżetach, bowiem większość oferowanych produktów z ekologią ma niewiele wspólnego.

Długopisy wykonane z kartonu, usypiacze do komputera, ładowarki solarne, torby materiałowe, zgniatarki do butelek to popularne ekogadżety. Ich ?ekologiczności? ma dowodzić fakt, że zostały wykonane z naturalnych materiałów lub tworzyw pochodzących z recyklingu. Ponadto część z nich może być pomocna w budowaniu ekologicznych postaw. Niestety, wiele z tych drobiazgów i urządzeń to klasyczna ekologia pozorna. Czyż na określenie ekogadżet zasługuje kartonowy długopis z plastikowymi elementami i jednorazowego użytku? A może zgniatarka do butelek, która właściwie jest zbędnym urządzeniem? Albo kalkulator w drewnianej obudowie, który nie nadaje się do domowej segregacji? Nawet ładowarka solarna często szybko staje się odpadem, bowiem pochodzi z taniej, masowej produkcji. Wszystkie wymienione ekogadżety mają co najmniej jedną z czterech wad: są jednorazowe, niepraktyczne, nie nadają się do recyklingu, są ograne. Wiele z nich, niestety, nie tylko nie wspiera ochrony środowiska, ale wręcz mu szkodzi.

Trudno o dobry ekogadżet. Wiemy to zarówno z naszych doświadczeń przy przygotowywaniu kampanii edukacyjnych, jak i z rozmów z samorządami czy firmami. Dobry ekogadżet powinien spełniać rzeczywistą funk...