Strategia energetyczna potrzebna od zaraz
Z Jerzym Buzkiem, przewodniczącym Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii oraz Konferencji Przewodniczących Komisji Parlamentu Europejskiego, o zmianach klimatu i polskiej polityce energetycznej rozmawia Piotr Talaga.
Jakie są największe zagrożenia i wyzwania związane ze zmianami klimatu?
Zagrożenie jest oczywiste: topnienie lodów arktycznych, katastrofalne podniesienie poziomu mórz i oceanów, niespotykane dotąd cyklony i huragany, dwie tylko pory roku ? mokra i sucha ? w naszej strefie klimatycznej i ich fatalne skutki dla gospodarki i osobistego samopoczucia, brak wody pitnej itd. Porozumienie COP21 w Paryżu, podpisane także przez polski rząd w grudniu 2015 r., mówi o tym wszystkim wyraźnie.
Tych zmian nie da się powstrzymać. Powinniśmy jednak przygotować się do nich, zaadaptować. Ale w jaki sposób?
Wyzwaniem jest wydanie setek miliardów euro na przystosowanie się, adaptację do zmian klimatu. Drugi kluczowy problem to zapobieganie zmianom klimatu i próba powstrzymania katastrofy. Zapobieganie będzie i tak wielokrotnie mniej kosztowne niż przystosowanie się, walka ze skutkami. Odchodzenie od przestarzałych technologii, zwłaszcza w energetyce (co zresztą pomoże nam też w walce ze smogiem), to najlepszy sposób działania.
Jakie znaczenie dla Polski ma organizacja w tym roku COP24 w Katowicach? Czego Pan się po tym wydarzeniu spodziewa?
Nie t...