Najwyższa Izba Kontroli przyjrzała się funkcjonującym w Polsce mechanizmom wspierającym działania na rzecz efektywności energetycznej. Mimo swoich mankamentów tworzą one, wg Izby, spójny system, który umożliwił zmniejszenie zużycia energii przez zobowiązane do tego firmy.

Usprawnianie procesów produkcyjnych, modernizacja urządzeń i budynków czy wprowadzanie nowych technologii to działania służące poprawie efektywności energetycznej gospodarki. Chodzi o to, aby dostarczać tyle samo produktów czy usług, wykorzystując do tego mniej energii, a tym samym surowców służących do jej wytwarzania. Rezultatem takiego działania jest ograniczanie emisji zanieczyszczeń i zwiększanie bezpieczeństwa energetycznego państwa w myśl zasady, że im mniej energii zużywamy, tym mniej surowców do jej wytworzenia musimy sprowadzać z zagranicy.

Z danych Urzędu Regulacji Energetyki, dostępnych w trakcie kontroli NIK-u, wynikało, że od czwartego kwartału 2016 r. do końca 2018 r. działania przedsiębiorstw zobligowanych ustawowo do zwiększania efektywności energetycznej (głównie sprzedających energię elektryczną, ciepło czy gaz ziemny odbiorcom końcowym) doprowadziły do zaoszczędzenia niemal 564 tys. toe energii (toe ? tona oleju ekwiwalentnego, jednostka paliwa umownego, która stanowi równoważnik tony ropy naftowej o wartości opałowej równej 10 tys. kcal/kg). ?Zwiększanie efektywności energetycznej to jednak nie tylko obowiązek, ale także realne oszczędności, bow...