Surowce topnieją poprzez niegospodarne ich zużywanie oraz marnotrawienie. Gospodarka UE rocznie zużywa 16 ton surowców 
na osobę, z czego sześć ton stanowią odpady, zaś połowa z nich trafia na składowiska. Europejski Zielony Ład jasno wskazuje na mobilizację przemysłu w kierunku zrównoważonej produkcji i ograniczenia ilości powstających odpadów, a materiały wykorzystywane w procesie produkcyjnym będą pochodziły ze źródeł zarówno pierwotnych, jak i wtórnych. Dlatego tak kluczowe jest zamykanie obiegów surowców poprzez ponowne wykorzystanie produktów, odzysk czy recykling. Powstaje pytanie, czy dysponujemy potencjałem i mocami przerobowymi, by sprostać rosnącym wzywaniom pod względem technicznym, technologicznym, środowiskowym i finansowym? Odpowiedź brzmi – jak najbardziej tak, pod warunkiem sprawnego kompleksowego systemu gospodarki odpadami.

Z raportów o funkcjonowaniu systemu gospodarki zużytym sprzętem elektrycznym i elektronicznym (ZSSE), sporządzanych do niedawna przez GIOŚ, wynika, że liczba podmiotów przetwarzających sprzęt elektryczny i elektronicznych w 2014 r. wynosiła aż 180, z widoczną tendencją malejącą – 132 w 2019 r., a w 2021 r., zgodnie z danymi z BDO jest ich 125. Eksperci szacują, że liczebność zakładów przetwarzania będzie malała, ...