Światowe tendencje w energetyce jądrowej były przedmiotem rozmów wiceministra Szejnfelda z Luisem Echavarri, szefem Nuclear Energy Agency (NEA), agencji OECD ds. energii jądrowej. Polska od 10 lat ubiega się o członkostwo w tej organizacji. – Będziemy popierać kandydaturę Polski w staraniach o przyjęcie do NEA. Decyzja polskiego rządu w sprawie budowy elektrowni atomowej jest dla nas ważnym sygnałem – zapewnił Echavarri. Przynależność do NEA pozwoli Polsce korzystać z prawie 50-letniego doświadczenia w dziedzinie energii atomowej wszystkich państw członkowskich.
W opinii wiceministra, ostatnie wydarzenia na światowym rynku energii stworzyły dobry klimat dla wprowadzenia energetyki jądrowej w Polsce. – Za budową tego typu elektrowni opowiada się w Polsce ponad 50 proc. społeczeństwa, a także opozycyjne partie polityczne – poinformował.
O zaletach energetyki jądrowej oraz bezpieczeństwie energetycznym UE wiceminister Szejnfeld rozmawiał z M. Carenco, francuskim sekretarzem stanu ds. energii, środowiska, zagospodarowania i zrównoważonego rozwoju. Jak poinformował sekretarz stanu w MG, polski rząd nie chce budować nuklearnej alternatywy dla elektrowni konwencjonalnych. – Wprowadzenie w Polsce energetyki jądrowej ma uzupełnić bilans energetyczny naszego kraju i pomóc w ograniczeniu emisji CO2 – wyjaśnił.
Zdaniem wiceministra Szejnfelda Polska chętnie skorzysta z francuskich doświadczeń dotyczących nadzoru technicznego i bezpieczeństwa elektrowni. – Musimy wykształcić w Polsce kadry naukowe i inżynierskie – powiedział. Docelowo Polska może potrzebować nawet kilku tysięcy fachowców w dziedzinach związanych z programem energetyki jądrowej.
źródło: mg.gov.pl
Komentarze (0)