W niedzielę na tzw. patelni pod wejściem do Metra Centrum zjawiła się grupa kilkunastu pasjonatów ornitologii z aparatami fotograficznymi. Jak się okazało, w pobliskich krzakach pojawił się rzadki ptak. – Przyszliśmy tutaj, bo dowiedzieliśmy się z naszych forów, że rano przyleciała tutaj pokrzewka aksamitna – powiedział PAP jeden ze zgromadzonych.
Rzadki okaz
Gatunek ten nie występuje w Polsce i jego obecność zanotowano w naszym kraju zaledwie trzy razy – w kwietniu 2001, maju 2005 i maju 2016 r. Wówczas był widziany w Krynicy Morskiej.
– W okresie wędrówek czasami młode ptaki się gubią, bo obierają zły kierunek. Część populacji podejmuje takie ryzyko. Inne z kolei przez pomyłkę pojawiają się w dziwnych miejscach i ta pokrzewka aksamitna jest prawdopodobnie jednym z takich przykładów – wyjaśnił PAP ornitolog i dyrektor warszawskiego zoo Andrzej Kruszewicz.
Podkreślił, że pokrzewkę aksamitną mógł też przywiać do Polski cyklon. – To są ptaki, które zjadają owady, ale jak nie ma owadów to zjadają również drobne owoce. Podejmują wędrówkę i lecą nocą. Wcześniej muszą zgromadzić odpowiednią ilość tłuszczy, żeby tę wędrówkę podjąć. Czasami po prostu mogą się pomylić, ale też taki silny wiatr mógł takiego ptaka przywiać – podkreślił Kruszewicz.
Ptak krajów śródziemnomorskich
Pokrzewka aksamitna to niewielki ptak z rodziny pokrzewek. Występuje w krajach śródziemnomorskich – w południowej Europie, północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie. Ma czarny kapturek, szary wierzch, białe gardło i szarawy spód, a wokół oczu czerwoną obrączkę. Samica ma brązowy wierzch i jasny spód.
Komentarze (0)