Koszt wytwarzania energii elektrycznej w elektrowniach jądrowych to obecnie jeden z najważniejszych argumentów podnoszonych przez przeciwników energetyki jądrowej. Można nawet zaryzykować twierdzenie, że niejako na drugi plan schodzą zagadnienia bezpieczeństwa jądrowego i postępowania z wypalonym paliwem. Najprawdopodobniej wynika to z faktu, że obecny niezwykle wysoki poziom zabezpieczeń nowych reaktorów, coraz bardziej uniezależniony od czynnika ludzkiego i technicznego, a oparty przede wszystkim na prawach fizyki, zadziała w każdej sytuacji awaryjnej. Utrudnia to argumentację dotyczącą zagrożenia skażeniem promieniotwórczym. Również zamachy terrorystyczne, które po ataku na World Trade Center urosły do rangi głównego światowego zagrożenia, nie są kontrargumentem przeciwko budowie elektrowni jądrowych. Nowe obiekty wyposaża się w kopułę, która jest odporna na uderzenie nawet największego samolotu. Ponadto stosowane obecnie metody postępowania z wypalonym paliwem jądrowym, tj. jego przetwarzanie w celu wielokrotnego użycia i ostateczne składowanie znacznie mniejszej ilości odpadów o niższej radiotoksyczności czy model skandynawski (głębokie ostateczne składowanie nieprzetworzonego wypalonego paliwa), dowodzą, że problem odpadów jest rozwiązywalny.
Analiza porównawcza kosztów energii
Temat kosztów jest bardzo wdzięczny dla przeciwników energetyki jądrowej. Można bowiem, posługując się różnymi dostępnymi, ale nie koniecznie wiarygodnymi i reprezentatywnymi danymi, formułować bardzo daleko idące wnioski. Mając na uwadze to, a przede wszystkim potrzebę posiadania własnych, dostosowanych do warunków polskich danych o kosztach wytwarzania energii elektrycznej w elektrowniach jądrowych, Ministerstwo Gospodarki zleciło wykonanie stosownej ekspertyzy. Taka wiedza jest niezbędna do właściwego zaprogramowania wprowadzenia i rozwoju energetyki jądrowej w Polsce. Od czynników kosztowych w bardzo dużym stopniu zależeć będzie skala i tempo budowy elektrowni jądrowych, a więc tego, jak duży będzie udział energii z atomu w naszym „energy mix” i ścieżka jego osiągania. Oczywiście energia elektryczna jest nam potrzebna, a w kolejnych latach potrzeby te będą wzrastały. Wynika to z projektu „Polityki energetycznej Polski do 2030 roku”. Oznacza to, że musimy ją wytwarzać, a poziom kosztów generacji energii elektrycznej w elektrowniach jądrowych, węglowych i gazowych oraz odnawialnych źródłach energii będzie miał znaczący wpływ na proporcje udziału tych nośników energii. Zatem analiza kosztowa musi być analizą porównawczą kosztów wytwarzania energii elektrycznej w oparciu o różne nośniki.
W zleceniu zawarliśmy bardzo istotny wymóg – zakres analizy, a szczególnie koszty, jakie będzie ona obejmować, muszą być takie same dla wszystkich rodzajów wytwarzania energii elektrycznej. To stanowi podstawowy warunek wiarygodności analizy porównawczej pod względem kosztowym. Analiza obejmować będzie koszty amortyzacji, kapitału, eksploatacji i remontów, paliwa oraz zdyskontowany koszt likwidacji jednostki. Koszt paliwa ma uwzględniać cenę przygotowania, zużycia i zagospodarowania paliwa, a także transportu oraz magazynowania operacyjnego i ostatecznego, z ewentualnym recyklingiem odpadów. W analizie uwzględniony będzie charakter źródeł wytwarzania, tj. obciążenie bazowe i szczytowe, czas pracy w ciągu roku, uwarunkowania rozwojowe i charakter lokalny. Bardzo ważnym wymogiem opracowania jest objęcie analizą tylko nowoczesnych technologii. Dla energetyki jądrowej będą to zawansowane technologie III generacji, takie jak EPR – budowany aktualnie w Finlandii i Francji, AP-1000 – realizowany w Chinach i USA oraz ABWR – budowany w Japonii i na Tajwanie. W przypadku elektrowni węglowych będą to porównywalnej wielkości czynne i stawiane bloki, oparte na technologii pyłowej i fluidalnej, zgazowaniu węgla IGCC, technologii spalania w tlenie oraz wykorzystujące technologie wielopaliwowe (węgiel, gaz, biomasa w jednej jednostce). Odnośnie elektrowni gazowych uwzględnione zostaną bloki gazowo-parowe i turbiny gazowe. Należy zaznaczyć, że jedną z istotnych pozycji kosztowych dla elektrowni węglowych i gazowych będą koszty zakupu uprawnień do emisji CO2. W przypadku odnawialnych źródeł energii zostanie wzięty pod uwagę charakter pracy, moc jednostkowa elektrowni i koszt rezerwowania mocy.
Potrzebny optymalny „energy-mix”
Trzeba koniecznie podkreślić, że analiza kosztowa wytwarzania energii elektrycznej z różnych źródeł jest bardzo ważnym, ale tylko jednym z czynników, które będą decydować o proponowanym, a potem faktycznym udziale poszczególnych nośników energii.
Do wszystkich zainteresowanych warto skierować przesłanie – powinniśmy w oparciu o solidne analizy zbudować optymalny dla Polski „energy mix”. Zupełnie niepotrzebne jest i może przynieść tylko szkody, mające wciąż miejsce, wzajemne konfliktowanie energetyki jądrowej z odnawialną. Odbywa się to również na gruncie porównywania kosztów wytwarzania energii elektrycznej z obu tych źródeł.
Jako gorący zwolennik energetyki odnawialnej, w tym wiatrowej, i energetyki jądrowej apeluję – nie przekonujmy, że jedna jest dobra, a druga zła. Obie są dobre, obie są czyste i potrzebne.
Zbigniew Kamieński, dyrektor Departamentu Energii Jądrowej w Ministerstwie Gospodarki
Tytuł i śródtytuły od redakcji
Komentarze (0)