Cmentarz niejedno ma imię
W czasie obchodów Święta Zmarłych nasze myśli kierują się ku wspomnieniom o bliskich, których już z nami nie ma. Nekropolie pozwalają nam nieco oswoić temat odchodzenia i pustki po zmarłych. To przestrzeń do godnego pochówku i oddania hołdu. Jednak historycznie i kulturowo cmentarze można rozpatrywać w innych wymiarach.
Cmentarz jest przestrzenią styku sacrum i profanum, wartości religijne przenikają się tam z warstwą kulturową. Obie, będąc w ścisłej fuzji, od wieków należą niezmiennie do podstawowych i niezastępowalnych funkcji nekropolii. Z punktu widzenia społecznego czy nawet emocjonalnego zmarli pochowani na cmentarzu (w przeciwieństwie do tych zaginionych) dają nam, żywym, niejako poczucie, że nadal są wśród nas. Mamy poczucie bliskości, a zmarli mogą nadal stanowić część życia rodziny, społeczności, narodu.
Od epoki kamienia łupanego do starożytnej Grecji
Dostępne wykopaliska archeologiczne są świadectwem obecności praktyk inhumacyjnych już w epoce kamienia łupanego. Nasi odlegli przodkowie mieli potrzebę składania ciał w zabezpieczonych przed zwierzętami miejscach – grotach, pieczarach lub ziemi. Wraz z rozpowszechnianiem się rytuałów pochówku ze zmarłym chowano przedmioty codziennego użytku i ozdoby, tzw. pogrzebowy dobytek zmarłego. Niektórzy bad...