Od 1 stycznia 2025 roku w Polsce wprowadzony zostanie obowiązek selektywnej zbiórki odpadów tekstylnych. Choć proces selektywnej zbiórki zaczyna się od mieszkańców, to wdrażanie nowych zasad leży w gestii samorządów. Jak gminy przygotowują się do realizacji tego zadania? Czy mieszkańcy są świadomi nadchodzących zmian oraz ewentualnych kar za niewywiązywanie się z obowiązków?

Każdego roku Polacy wyrzucają tysiące ton tekstyliów. Dotychczas brak jasno określonych zasad w zakresie ich segregacji i odbioru sprawiał, że ubrania i inne tekstylia lądowały w pojemnikach na odpady zmieszane. Wprowadzenie selektywnej zbiórki to próba zmierzenia się z problemem nadmiaru odpadów, ale również szansa na odzysk cennych surowców i ograniczenie negatywnego wpływu przemysłu tekstylnego na środowisko.

Choć selektywna zbiórka tekstyliów brzmi jak krok w stronę nowoczesnej ekologii, praktyka pokazuje, że przed nami długa droga. Polska infrastruktura do recyklingu tekstyliów niemal nie istnieje. W całej Unii Europejskiej recykling tekstyliów to zaledwie 1%.

Łatwiejszy dostęp do punktów zbiórki

Jak zwykle, ciężar wprowadzania nowych zasad spada na samorządy. Jednym z wyzwań jest zapewnienie mieszkańcom wygodnych możliwości oddawania te...