Przejrzysta, z licznymi fotografiami, rysunkami opowiada o przyrodzie parków, o jego drzewach, o tym co żyje w ich korze, o ptakach, nietoperzach, wiewiórkach, pająkach, owadach, motylach.
Z przewodnika dowiemy się m.in. że spacerując w pobliżu klombów możemy natknąć się na drobnego dziubałka gajowego (Anthocoris nemorum). Dziubałek, wbrew sympatycznej nazwie, wcale sympatyczny nie jest, natura bowiem wyposażyła go w wyjątkowo toksyczny jad. Z założenia wykorzystuje go co prawda podczas polowań na owady, ale jak mu będziemy przeszkadzać, może i użyć broni przeciw nam, a będzie to doświadczenie bolesne.
Pierwszy rozdział, którego autorką jest Barbara Fus poświęcony jest historii założeń parkowych. Dowiadujemy się z niego m.in., że – zgodnie z XIX-wieczną ideą inżyniera Jana Bernhardta (tego, który połączył Starą i Nową Częstochowę Aleją Najświętszej Maryi Panny) parków w ogóle miało nie być. W tym miejscu miał powstać Rynek Jasnogórski, służący mieszkańcom i pielgrzymom. Pomysł ten nie został jednak nigdy zrealizowany z uwagi na zmianę sytuacji politycznej po Powstaniu Listopadowym „oraz brak zainteresowania ze strony mieszkańców Częstochowy, z powodu „zbyt wzgórzystego położenia” projektowanego placu.”
Najważniejsze zmiany w parkach miały miejsce w 1909 roku, w związku ze zorganizowaną Wystawą Przemysłu i Rolnictwa. Po II wojnie światowej, parki przez lata podupadały. W latach 2006-2008 przeprowadzono ostatnią modernizację parków – wyremontowano alejki i wszystkie obiekty związane z dawną Wystawą, betonowe baseny zastąpiono stawami, z fontanną, mostkiem i platformami widokowymi; postawiono ławki, zamontowano oświetlenie. Powstały place zabaw dla dzieci. Zieleń parkową uporządkowano i wzbogacono nowymi okazami. Pomiędzy pawilonami wystawowymi, będącymi w gestii Muzeum Częstochowskiego, zainstalowano Galerię Rzeźb Balansujących Jerzego Kędziory. To wszystko sprawia, że parki są coraz chętniej odwiedzane przez częstochowian.
2. rozdział przewodnika, którego autorami są Zbigniew Szeląg i Jerzy Zygmunt poświęcony jest charakterystyce przyrodniczej parku. – Park, mający w pewnym stopniu charakter lasu, jest zaskakująco dobrym siedliskiem dla wielu gatunków zwierząt – piszą. – Do najbardziej widocznych i jednocześnie charakterystycznych należą ptaki. Ich liczba bezwzględna jest wielokrotnie większa niż w lesie naturalnym.
Rozdziały 3., 4. i 5. napisane przez Cezarego Gębickiego traktują o drzewach: „Drzewa – pomniki przyrody”, „Co szkodzi drzewom?”, „Co żyje na korze drzew”.
6. rozdział autorstwa Cezarego Gębickiego i Jerzego Zygmunta opowiada o dziuplach. Większość małych dziupli została wykuta przez dzięcioły. W ich wnętrzach żyją szpaki, sikory, kowaliki, kawki, krukowate, czasem muchówka szara i pleszka. Nierzadko dziuple wykorzystują też ssaki, np. wiewiórki i…nietoperze.
7. rozdział poświęcono mało popularnym ale niezwykle interesującym zwierzętom bezkręgowym muraw, rabat i klombów parkowych. Są to m.in. muchówki z rodziny bzykowatych, ogrodnica niszczylistka (pies na róże!), kałdunica zielonka, zmróżka złotawa ale i bardziej rozpoznawalne przez laika biedronki. Autorem rozdziału jest Cezary Gębicki.
Kolejny, 8. rozdział opisuje to co można znaleźć w stawie w Parku Staszica. – Niewiele osób wie, że wody parku są miejscem występowania licznych pijawek – napisali Krzysztof Pierzgalski i Cezary Gębicki. – Jednak trzeba mocno podkreślić, iż w najmniejszym stopniu nie zagrażają one człowiekowi, ani zwierzętom domowym. Są to przeważnie drobne, chociaż bardzo żarłoczne drapieżniki, których ciągłe łowy i pogoń za zdobyczą przyczyniają się do utrzymania stanu równowagi ekologicznej w każdym ekosystemie wód śródlądowych.
(…) "Sam zbiornik jest wielkim dobrodziejstwem dla zamieszkujących parki podjasnogórskie kręgowców lądowych. Może w nim zaspokoić pragnienie jeż, a ptaki korzystają z niego zarówno jako z wodopoju, jak i kąpieliska. Najłatwiej przy tych czynnościach podpatrzeć gołębie, zarówno ostrożne grzywacze, jak i niemal zupełnie niepłochliwe gołębie miejskie. Te ostatnie, jak również kawki, z upodobaniem kąpią się w wodzie, by później całymi grupami suszyć się na trawnikach. Warto przyjść nad staw rano lub wieczorem. Wtedy może uda się zaobserwować wspaniale ubarwioną sójkę, drozda śpiewaka bądź kwiczoła"
Dokładniej o ptakach traktuje rozdział 9. „Ptaki w parki” autorstwa Jerzego Zygmunta i Krzysztofa Pierzgalskiego.
Publikacje kończy rozdział 10., poświęcony parkom w czterech porach roku. Jerzy Zygmunt i Cezary Gębicki opowiadają o urodzie i różnorodności parków we wszystkich porach.
"Przewodnik po parkach miejskich 3 Maja i Staszica w Częstochowie" Praca zbiorowa pod redakcją Jerzego Zygmunta Wydawca: Urząd Miasta Częstochowy |
źródło: czestochowa.pl
Komentarze (0)